Racibórz bez asfaltowni
"NIE dla asfaltowni", "Wybieramy zdrowie". Hasła raciborzan, jakie przynieśli ze sobą na ostatnią sesję, na której toczyła się dyskusja na temat przyszłości Przedsiębiorstwa Robót Drogowych - przekonały radnych. Kontrowersje budziła lokalizacja linii technologicznej do produkcji asfaltobetonu.
Dyskusję poprzedziła wizja lokalna na ul. Adamczyka i w proponowanej nowej lokalizacji otaczarni na terenie przy ul. Łąkowej. Wszystko wskazuje na to, że raciborskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych będzie musiało zrezygnować z produkcji masy bitumicznej. Dość tej działalności mają mieszkańcy Adamczyka: od dłuższego już czasu narzekają na hałas i nieprzyjemny zapach.
Władze Raciborza wiedząc o tych negatywnych skutkach działalności, chciały przenieść ją na tereny przemysłowe przy ul. Łąkowej. Tu z kolei sprzeciwili się mieszkańcy Nowych Zagród. Protest okazał się skuteczny, bo radni zagłosowali przeciw jakiejkolwiek działalności otaczarni przedsiębiorstwa na terenie Raciborza.
Ponieważ wytwórnia była spółce potrzebna, by ta mogła się dalej rozwijać, teraz przestanie być konkurencyjna. Firma stale zatrudnia około 50 osób, jak zapewnił Mirosław Lenk prezydent Raciborza: urzędnicy zrobią wszystko, by zachować jak najwięcej miejsc pracy, część pracowników prawdopodobnie znajdzie zatrudnienie w innych miejskich spółkach. Konkretne propozycje dla Przedsiębiorstwa Robót Drogowych powinniśmy poznać w I kwartale przyszłego roku.
