Racibórz myśli jak zachęcić mieszkańców, by wybierali podróż autobusem
12 tysięcy pasażerów przepytanych z działania komunikacji miejskiej w Raciborzu. Badania prowadziła Międzynarodowa Wyższa Szkoła Logistyki i Transportu z Wrocławia na zlecenie tamtejszego magistratu.
Zanim jednak powiemy o wnioskach, najpierw opinie osób jeżdżących autobusami w Raciborzu, posłuchajcie co mówią:
Raciborskiej komunikacji tak dokładnie nie przyglądano się od kilkunastu lat. Teraz opracowano kilka propozycji, które mają poprawić jakość podróżowania autobusami. Dotyczą one między innymi rozkładów jazdy – mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza:
Firma, która opracowała nam ten raport i wnioski z komunikacji miejskiej, dość wysoko oceniła system funkcjonujący w Raciborzu i zaproponowała rzeczywiście niewiele zmian. To jest w kilku przypadkach wydłużenie kursów, dodanie kilku przystanków, likwidację przystanków martwych, które nie cieszą się popularnością już od wielu lat i ewentualnie dodanie pewnych kursów sugerowanych przez mieszkańców.
To nie będzie rewolucja, raczej ewolucja – zapewnia Mirosław Lenk i obiecuje opracowanie systemu zachęt dla mieszkańców, by ci wybierali podróż autobusem:
W części nasze przedsiębiorstwo już taki system stosuje, mamy bilety weekendowe dla rodzin, spróbujemy rozszerzyć tę działalność na pozostałe dni tygodnia, być wpiszemy też komunikację miejską do karty Rodzina +, też dając tu jakby możliwość ulg dla rodzin z większą ilością dzieci. Dobrze zorganizowana komunikacja zbiorowa spowoduje ograniczenia z korzystania z samochodów, Racibórz nie jest może tak zakorkowanym miastem jak Warszawa czy Katowice, niemniej już pewne problemy w godzinach szczytu obserwujemy.
Zaproponowane przez studentów wrocławskiej szkoły zmiany w raciborskiej komunikacji są przedstawiane radnym i mieszkańcom.