Racibórz: Sztuczne płuca po kilku dniach były czarne od smogu
45 tysięcy ludzi umiera rocznie w Polsce z powodu smogu. Jeżeli liczby nie robią na Was wrażenia, to może przekonają sztuczne płuca, które w ciągu kilku dni zrobiły się czarne.
Taka instalacja stanęła w Raciborzu w centrum miasta. Mówi Piotr Dominiak z Raciborskiego Alarmowego Smogowego:
Sama instalacja składa się z białego materiału, przez który wiatraki zasysają powietrze. Dzięki temu na flizelinie osiada cały pył, który unosi się w powietrzu. W zasadzie już po pierwszym dniu ta flizelina poszarzała, po paru dniach była już dużo ciemniejsza, a pod koniec całe płuca były już bardzo mocno zabrudzone.
Doświadczenie pokazało jakim powietrzem oddychają raciborzanie
– podkreśla Dominiak:
Miały pokazać tak naocznie czym oddychają. Pokazać, że wystarczy przez parę dni intensywnie oddychać powietrzem w naszym mieście, w centrum, żeby wdychać ciemną, szarą, toksyczną zawiesinę, która nie jest świeżym i czystym powietrzem.
Radio 90: Racibórz wydawał się zielonym miastem, prawda?
Tak, wydawał się, bo nie był nigdy w rankingach takich jak Rybnik.
Sztuczne płuca są częścią akcji prowadzoną w województwie śląskim, stanęły bądź staną wkrótce w innych miejscowościach.
Czytaj także: