Rada Społeczna WSS nr 3 w Rybniku sprzeciwia się zawieszeniu pracy oddziałów
Rada Społeczna Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku mówi "nie" zawieszeniu pracy oddziału pediatrycznego i otolaryngologii. Jak wiecie z naszych wiadomości, dyrekcja lecznicy złożyła wniosek o zawieszenie pracy tych oddziałów od 1 lipca do końca sierpnia.
Powodem jest brak lekarzy, którzy odmówili przyjęcia nowych warunków pracy i płacy. Niestety ucierpią na tym mali pacjenci, bo będą musieli być przewożeni z Rybnika do szpitala w Rydułtowach, Jastrzębiu-Zdroju czy Żorach. Mówi przewodniczący Rady Społecznej WSS nr 3 w Rybniku:
Grzegorz Wolnik: Rada Społeczna jest od tego, żeby bronić interesu społecznego. My mówiąc „nie” zawieszeniu pracy oddziałów bronimy tych najmłodszych. Dostęp do leczenia będzie mocno ograniczony, na pewno nie da się tego załatwić oddziałami dziecięcymi w innych miastach. W związku z tym pojawią się kolejki, problemy i konieczność zostawienia dzieci daleko od domu. To jest coś niewyobrażalnego.
Grzegorz Wolnik w rozmowie z Arkadiuszem Żabką przyznaje, że nie ma złudzeń, iż ktoś zmieni dziś decyzję w sprawie zawieszenia pracy szpitalnych oddziałów:
Grzegorz Wolnik: Nie wierzę w to, że nasz głos będzie słyszalny w województwie. My tylko wyraziliśmy swoją opinię, która nie jest wiążąca. Sprawa jest przesądzona. Nie wypada robić tak, że najpierw wysyła się wniosek do wojewody, a dopiero potem pytać Rady Społecznej. Ja na miejscu pani dyrektor zebrałbym radę i zapytał o opinię. To są takie rzeczy, które wskazują, że nasze drogi się rozeszły.
Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć wojewoda śląski.
Czytaj także:
