Rada zbójnicka Gromady Górali na Śląsku Cieszyńskim…
Spośród wielu maili z życzeniami świątecznymi, jakie otrzymujemy, naszą uwagę szczególnie zwróciły te przysłane przez Radę zbójnicką. Postanowiliśmy się z Wami podzielić tymi życzeniami! "Smacznego jajka, zdrowej Wielkopiątkowej tatarczówki, fajnego murzina"...
Najlepsze życzenia błogosławionego i radosnego spędzenia Wielkanocnego czasu, pogody ducha, też smacznego jajka, zdrowej Wielkopiątkowej tatarczówki, fajnego murzina, a w Poniedziałek nie oszczędzania wody i karbacza. To wszystko dla zachowania tradycji, która jest przecież święta. (cytat z życzeń prof. Daniela Kadubca)
W mailu, poza powyższymi życzeniami, znalazł się również przepis na tradycyjną świąteczną potrawę…
MURZYN
Składniki i opis: Edward Ogrodzki z Ustronia
Składniki:
Ciasto:
- 600 g mąki pszennej
- 400 g mąki żytniej
- 100 g drożdży
- 3 jajka
- 500 ml zalewajki
- 250 g wędzonego boczku
- sól do smaku
- 125 g smalcu
Nadzienie:
- 700 g kiełbasy białej parzonej
- 400 g wieprzowiny wędzonej (szynki)
Hań downi tak sie Murzina robiło w Ustróniu za Maryje Terezyje na Skalicy:
Miynso z łówyndzónej zodnij kity trzeja najprzód kapke powarzić, dodoć boczku by polywka była maśniejszo.
Doloć warzónego mlyka do polywki na zalywajke i łyżke szmolca dołożyć.
Łuwarzonóm kite i boczek jak bydóm letni pokroć na poski, a ty poski jeszcze roz (jyny tak na palec łod 2 do 3 cm hrube).
Wyrobić ciosto drożdżowe z letnióm zalywajką, (to mo być murzin, a nie żodyn kołocz, babka czy jakisi zapiykany w cieście wórszt).
Doć go wyruszać.
Jak wyrośnie to:
Połówke ciasta weprać do wyszmarowanej szmolcem brytfanny.
Kapke powciskać do ciasta w brytfannie miynso i wórszt jyny tak by nie chytały się jeji krajów.
Resztóm ciasta całe przykryć i połuciskać go miyndzy wórszt i miynso.
Łostawić do ganc wyrośniyńcio.
Piyc do godziny w 190 stopniach (próbować szczypkóm czy już sie upiykło, jak ni to delij piyc).
Zostawić do łochłódniyńcio.
Wykopyrtać go pómalutku z brytfanny.
Upiyczónego murzina poszmarować po wyrchu szkóróm z boczku.
SMACZNEGO!!!
Murzin to wypiek na słono a nie na słodko, w zupełnie innym kolorze. Wpisany na listę jako wyrób tradycyjny na Śląsku. Typowo wielkanocne danie przygotowywano z razowej mąki, z której wyrabiano ciasto, do którego wrzucano kawałki szynki, boczku i kiełbasy. Nazwa wzięła się z uwagi na ciemniejszy niż zwykle kolor mąki (a może na popiół z pieca, który osiadał na wypieku).