Radio 90 pod ostrzałem! Czyli, co się działo na polu paintballowym?
Kto nie strzela, ten nie wygrywa. Spryt, dobre oko, pewna ręka, współpraca w drużynie - oto, co jest potrzebne, by dominować na polu paintballowym. Ot, może i jakiś talent artystyczny, żeby przeciwnikom zmalować kolorową przegraną.
Jednak bez względu na to, czy się trafia, czy się jest trafionym – zabawa jest… wystrzałowa!
Mateusz Wojda jest naszym przewodnikiem po rybnickim polu paintballowym:
Każda gra toczy się według ustalonego scenariusza. Możemy skorzystać z tych, które już istnieją, ale jeżeli uczestnicy mają swoje pomysły – można je zrealizować!
Deszcz, śnieg, słońce… Pogoda nie ma wpływu na grę w paintball. Bo może właśnie o to chodzi – im trudniej, tym większe emocje i lepsza zabawa?
Większość członków drużyny z Knurowa po raz pierwszy odwiedziła pole paintballowe. Nie zapomnieli jednak zabrać ze sobą tego, co najważniejsze – dobrych humorów!
Pole paintballowe jest ciekawe i urozmaicone – przyznają uczestnicy zabawy:
Pogawędka na linii ognia? Nieustraszeni są wśród nas.
Czas na statystyki. Czyli, kto strzela celniej?
Poniżej galeria zdjęć. Zapraszamy także do obejrzenia wideo z pola paintballowego.