Radio 90 znów na planie filmowym. Ciekawi?
Jeśli dobrze pamiętacie siedziba naszej redakcji pojawiła się w serialu telewizyjnym "Diagnoza", jaki był kręcony w Rybniku. Teraz kamery znów wróciły na kampus, tym razem za sprawą amatorskiej produkcji.
Powstaje film fabularny o tańcu, o przyjaźni, o miłości, rywalizacji, z intrygą w tle, a autorami scenariusza są członkowie zespołu tanecznego Deja Vu działającego przy Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. To ci sami, którzy organizują od lat koncert charytatywny Jak Oni Tańczą. O produkcji opowiadają reżyser Grzegorz Święty, a zarazem filmowy trener grupy tanecznej i Bartek Regmunt, operator, dźwiękowiec i montażysta.
Grzegorz Święty: Jest to nasz nowy pomysł. Film opowiada historię żeńskiej formacji tanecznej i perypetii głównych tancerek, bohaterek. Jest to taka pierwsza nasza produkcja. Pomysł zrodził się już kilka lat temu. Scenariusz parę lat leżał sobie w szufladzie i doczekał się momentu, żeby ujrzeć światło dzienne i zacząć realizować ten projekt.
Bartek Regmunt: Udało się już nagrać większość materiału. Praca nad taką produkcją jest dość skomplikowana, patrząc na to, że nie mamy doświadczenia w takich produkcjach – raczej w krótszych formach przekazu. Jest to coś zupełnie nowego. Jest to naprawdę spore wyzwanie, żeby dopiąć to wszystko, zgrać aktorów i żeby to wszystko jakoś wyglądało. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia, naprawiliśmy błędy, które popełniliśmy na początku produkcji i myślę, że dążymy ku dobremu.
Wszystkie osoby zaangażowane w tę produkcję są amatorami. Także osoby grające główne postacie nie mają aktorskiego doświadczenia. Jak sobie radzą przed kamerą? Posłuchajcie co mówi Anna Poloczek, w filmie grająca Laurę, liderkę grupy tanecznej z Radlina.
Anna Poloczek: Trema jest, aczkolwiek bawimy się naprawdę dobrze i granie, wchodzenie w te role sprawia nam ogromną frajdę. Każde granie, przygotowanie do sceny wiąże się z jakimś wysiłkiem, bo musimy się nauczyć swoich kwestii, przemyśleć w jaki sposób ukazać daną postać, natomiast przynosi to naprawdę dobrą zabawę.
Grzegorz Święty dodaje, że fabuła jest wymyślona, nie jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Grzegorz Święty: Wszelkie podobieństwa do osób znanych są przypadkowe. Tutaj ten taniec jest nam bliski już od kilkunastu lat i stąd też pomysł na film o takiej tematyce. Wszyscy się przy tym dobrze bawimy, choć początki były trudne, bo trzeba było się oswoić z kamerą – dla każdego z aktorów to chyba było pierwsze spotkanie z taką formą, z kamerą. Część osób, które tańczą w zespole miała już doświadczenie w grając spektaklach, ale to były spektakle które wystawialiśmy na scenie. Grają też u nas w filmie aktorzy z Radlińskiego Studia Teatralnego, więc dla nich kamera to też jest coś nowego, ale wdaje mi się, że wszyscy się bardzo dobrze w tym odnajdują i z każdą kolejną sceną jest już zdecydowanie łatwiej.
Akcja filmu dzieje się w Radlinie, ale też w studio Radia 90, posłuchajcie:
Uwaga! Premiera 18 listopada w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie.
Czytaj także:
- 13. edycja Jak Oni Tańczą w internecie. Zobaczcie to! [WIDEO,FOTO]
- Jak Oni Tańczyli! To było widowisko! Zobaczcie film [WIDEO]
- Przeboje wszechczasów na „Jak Oni Tańczą” [WIDEO]