Radlin: Mężczyzna zgłosił interwencję, a wpadła jego koleżanka
Rzekomo potrzebował pomocy i zgłosił interwencję. Jak się okazało na miejscu, nikt żadnej pomocy nie potrzebował, a do policyjnego areszt trafiła znajoma zgłaszającego. Dlaczego?

W sobotni (5.11) wieczór, do radlińskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie od klienta hotelu mieszczącego się na ulicy Rybnickiej w Radlinie, który rzekomo potrzebował pomocy. Policjanci na miejscu nie potwierdzili, aby ktoś potrzebował pomocy. Zgłaszający, za bezpodstawne wezwanie służb został pouczony.
Natomiast znajoma zgłaszającego, 24-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Jak się okazało, kobieta była poszukiwana w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Do tej pory skutecznie ukrywała się przed organami ścigania, teraz najbliższe 4 miesiące spędzi w więzieniu.
Wodzisławska policja przypomina, że numer alarmowy 112 powinien być wybierany tylko w nagłych przypadkach. Pamiętajmy, że bezpodstawnie powiadamiając służby ratunkowe, narażamy na realne niebezpieczeństwo osoby, które w tym momencie mogą potrzebować pilnej pomocy. Areszt, ograniczenie wolności lub grzywna nawet do 1500 zł – to, kary jakie kodeks wykroczeń przewiduje za bezzasadne wzywanie służb. Numer telefoniczny 112 to numer alarmowy i należy z niego korzystać z rozwagą!
Czytaj także: