Radlin: Na szkolnych korytarzach obowiązkowa maseczka
Mimo że, Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wprowadziło zalecenia, aby wszyscy uczniowie i nauczyciele obowiązkowo w każdej szkole w przestrzeniach wspólnych musieli zasłaniać nos i usta, to niektóre samorządy wprowadzają takie zasady. Tak będzie między innymi w Radlinie.
Mówi Halina Mizia, Naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych w Radlinie:
Na pytanie, czy będą uczniowie w maseczkach w tych otwartych przestrzeniach wspólnych odpowiem – tak. Tak zdecydowaliśmy z dyrektorami i ustaliliśmy, że zawsze uczniowie będą wychodzić w maseczkach. W tym czasie sale będą wietrzone. Mimo, że nie ma nakazu. Ministerstwo wycofało się z nakazu. U nas będzie tak, że wszyscy będą wychodzić na przerwę, bo wtedy sale będą wietrzone, dlatego będziemy wtedy prosić, żeby uczniowie zakładali maseczki.
W Rybniku Urząd Miasta także rekomendował dyrektorom szkół, by uczniowie i nauczyciele nosili w przestrzeniach wspólnych maseczki. Czy dyrektorzy się do tego dostosują czy też nie – to ich decyzja. Placówki mogą, ale nie muszą wprowadzać tych zapisów do regulaminu szkół. W ostateczności to dyrektor odpowiada za to, co dzieje się w szkole. W Jastrzębiu takich rekomendacji, czy zaleceń nie kierowano do szkół, ale już wiadomo że wielu dyrektorów będzie wprowadzało taki obowiązek.
A co Ministerstwo Edukacji Narodowej mówi na ten temat?
W rozporządzeniu czytamy że tam, gdzie warunki szkolne lub lokalowe będą wskazywały na to, że trzeba podjąć dodatkowe środki ostrożności, wtedy dyrektor powinien zalecić osłony nosa i ust w miejscach wspólnych, takich jak korytarze, klatki schodowe czy szatnie.
Czytaj także:
