Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Radlin próbuje przekonać mieszkańców do wzięcia udziału w Narodowym Spisie Powszechnym

Facebook Twitter

Godów, Gorzyce, Marklowice w czołówce spisanych w powiecie wodzisławskim. W tej pierwszej miejscowości w Narodowym Spisie Powszechnym udział wzięło ponad 85,5% mieszkańców. W dwóch kolejnych to wyniki rzędu ponad 76%.

fot.pixabay.com

Radlin z kolei, gdzie spisanych jest dopiero niespełna 67% mieszkańców szuka sposobów, by przekonać ich do udzielenia odpowiedzi na pytania rachmistrzów. I przypomina, że udział w spisie jest obowiązkowy:

Marek Gajda: Jest to teraz spore wyzwanie dla rachmistrzów, my w Radlinie teraz bardzo mocno promujemy ten spis, dodatkowo sięgamy po różne, nawet niekonwencjonalne sposoby promocji tego spisu chociażby przez szkoły czy parafie, dlatego że to są jednak nasi mieszkańcy, nad którymi ciąży to widmo kar finansowych. W związku z czym przypominamy, że jest jeszcze możliwość spisania się. Myślę, że nie warto teraz czekać aż rachmistrz do nas zadzwoni, dlatego że tego czasu jest coraz mniej i może być takie ryzyko, że to nasze zwlekanie będzie w pewnym momencie odebrane jako odmowa udziału w tym spisie, a to już jest usankcjonowane karą grzywny do 5000 złotych.

 

Nasz rozmówca dodaje, że problem niespisanych mieszkańców dotyczy nie tylko osób, które nie spisały się z różnych przyczyn, ale też są i tacy, którzy spis rozpoczęli, a go nie dokończyli.

Marek Gajda: To jest kwestia kilkunastu minut, w zależności ilu jest mieszkańców na danym gospodarstwie. Pytania dotyczą gospodarstwa, ile osób zamieszkuje, są pytania dotyczące naszej tożsamości czy to narodowej czy przynależności religijnej. Całość nie trwa dłużej niż kilkanaście minut, a można mieć to po prostu już z głowy. Wystarczy jedna osoba na gospodarstwo, żeby spisała wszystkie osoby, które zamieszkują dany adres.

mat.prasowe UM Radlin

Urzędnicy z Radlina wymyślili konkurs dla uczniów, dzięki któremu z informacją o Narodowym Spisie Powszechnym chcą dotrzeć do ich rodziców i dziadków:

Marek Gajda: Doświadczenie uczy nas, że jeśli do domu przynosi informację ten najmłodszy członek rodziny, to ma to nieporównywalnie większą siłę rażenia, niż gdy przypomina o tym urzędnik. Mamy nadzieję, że nasze dzieci i nasza młodzież pomogą nam w tym, aby ten procent spisanych gospodarstw w Radlinie był jak największy. Uczeń po pierwsze zapozna się z tym czym jest spis powszechny, zrobi mały research w domu kto się spisał i czy się spisał, przy okazji przypominając tym którzy o tym zapomnieli. Taką informację co do ilości osób spisanych dołączy do szkoły, później odbędzie się losowanie drobnych nagród.

A szacuje się, że niespisanych jest około tysiąc 800 gospodarstw domowych na terenie miasta. Spisać można się przez Internet, infolinię lub kontaktując się bezpośrednio z rachmistrzem działającym na terenie miasta lub gminy.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj