Czy będzie kompromis w sprawie budżetu obywatelskiego w Jastrzębiu?
O budżecie obywatelskim w Jastrzębiu będą dyskutować jutro (26.09.) na sesji Rady Miasta. Klub Platformy Obywatelskiej złożył bowiem projekt uchwały w tej sprawie i zaproponował, by pieniądze, o których przeznaczeniu zdecydowaliby mieszkańcy, zabezpieczyć w budżecie już na przyszły rok.
Zdaniem radnych PO przyjęcie zaproponowanej przez nich uchwały to tylko kwestia dobrej woli prezydenta Mariana Janeckiego:
To jest wola tylko prezydenta, że z jego inicjatywy nie potrzeba żadnej uchwały. Z jego inicjatywy można wprowadzić taki budżet w naszym mieście. I to tylko wola i chęć prezydenta, ale chyba tej chęci nie ma, a ten projekt miał tylko zainicjować takie działanie. Miał prezydenta postawić w takiej sytuacji, żeby zastanowił się nad tym.
– mówi Roman Foksowicz, radny klubu PO. Prezydent miasta, Marian Janecki negatywnie zaopiniował projekt uchwały. Według niego 2014 rok jest nierealny: bo już uchwalono harmonogram pracy nad przyszłorocznym budżetem:
Należy się zastanowić nad metodą, jak to ma wyglądać, jak podzielić te środki finansowe. Czy na dzielnice, jak to jest w niektórych miastach, czy na szersze okręgi na przykład. Najpierw powinno się rozpocząć dyskusję w komisji skarbu i na innych komisjach w radzie miasta. Potem przenieść to do dyskusji w jednostkach pomocniczych miasta – do rad osiedlowych, sołeckich, żeby wypracować taki model, jeżeli by się udało oczywiście zgodnie to poprowadzić, gdzieś w połowie przyszłego roku i dopiero myśleć o uchwaleniu na rok 2015 tego budżetu obywatelskiego. Bo tak jak powiedziałem, teraz po prostu jest za późno.
Radny Roman Foksowicz jest innego zdania: według niego na ustalenie zasad wykorzystania pieniędzy w ramach budżetu obywatelskiego jest czas, a wprowadzenie zmian w miejskich dochodach i wydatkach to nie problem, jedynie kwestia chęci:
Przecież co miesiąc uchwalamy zmiany w budżecie, wyrzucające pewne inwestycje, czy przesuwające je. Na sesji w tym miesiącu mamy również takie uchwały czyszczące budżet, że inwestycje rzędu 2, 3 milionów są przesuwane na kolejne lata i nie są realizowane. Czy na przykład w budżecie nie można zapisać, że prezydent przeznacza trzy miliony na budżet obywatelski, będzie to w podziale na konkretne osiedla w Jastrzębiu i w ciągu najbliższych miesięcy ustali sposób podziału tych pieniędzy. To nie są duże rzeczy, to nie są duże pieniądze, a są możliwości i jest na to czas.
Który punkt widzenia poprą jastrzębscy radni? Okaże się na czwartkowej (26.09.) sesji. Dodajmy, że budżet obywatelski wprowadzono już w Rybniku. W tej chwili na zebraniach rad dzielnic mieszkańcy decydują o tym, które z inwestycji zostaną zrealizowane.
