Raport po burzach w regionie. Zerwane dachy w Mszanie, Radlinie, Gorzycach i Gaszowicach
Około 130 interwencji w powiecie raciborskim. W tej części regionu burza spowodowała najwięcej szkód. Jak usłyszeliśmy o poranku w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu to było zarówno pompowanie wody jak i usuwanie drzew i gałęzi z dróg.
Nawałnica zniszczyła 4 dachy w powiecie wodzisławskim, ratownicy interweniowali w Mszanie, Radlinie i Gorzycach, w sumie noc z burzami przyniosła 22 interwencje, podobnie było w rejonie Rybnika. W Gaszowicach wiatr zerwał fragment papy z dachu domu jednorodzinnego, potrzebna była pomoc strażaków.
W Jastrzębiu nie było żadnych interwencji w związku z pogodą, a w Żorach pojedyncze: przy ulicy Rybnickiej trzeba było ustawić pochylone przez wiatr ogrodzenie przy boisku szkolnym, o poranku ratownicy pracują na ulicy Dworskiej w Żorach, gdzie przejazd zablokowało pochylone drzewo.
W województwie śląskim najwięcej pracy w związku z pogodą mili strażacy w powiatach zawierciańskim, częstochowskim i myszkowskim. To zalane piwnice i usuwanie drzew i gałęzi z dróg. Ok. 35 dachów nawałnica uszkodziła w Koniecpolu. Zwołano sztab kryzysowy w tej gminie. Z Kostkowic ewakuowano około 300 osób z harcerskiego obozu.
Czytaj także: