reZigiusz w Radiu 90: „Jednocześnie zachęcam i zniechęcam do bycia youtuberem, influencerem” [WIDEO]
"Dbam o to, by śląskość była we mnie zachowana. Oczywiście ma swoje wady, ale czuję, że jest to mój region". To mówi Radiu 90 Remigiusz Wierzgoń, pseud. reZigiusz, reZi. To jeden z pierwszych youtuberów w Polsce, jego główny kanał na YouTube, założony w 2012 (reZigiusz) ma 4,55 mln subskrybentów.... Robi wrażenie? Kto chce być jak reZi? Przeczytajcie nasz wywiad.
Radio 90: Pochodzisz z naszego regionu…
reZigiusz: W Rybniku się urodziłem, a Wodzisław Śląski to moje miasto rodzinne, gdzie jest mój rodzinny dom.
Radio 90: Często wracasz w te strony?
reZigiusz: Kiedyś wracałem częściej. Zdarzało mi się raz na tydzień, raz na dwa tygodnie wracać. Teraz niestety te interwały są trochę większe, ale przynajmniej raz w miesiącu jestem w domu.
Radio 90: Traktujesz ten region jako swoją, taką małą ojczyznę?
reZigiusz: Oczywiście, dbam o to w życiu codziennym, by śląskość była we mnie zachowana. Oczywiście ma swoje wady, ale czuję, że jest to mój region.
Radio 90: Mówisz o sobie „Dinozaur internetu”.
reZigiusz: Mam 27 lat, a to, czym się zajmuję, robię więcej niż pół życia. Mija 14. rok. Od małego zajmuję się produkcją filmów w internecie.
Radio 90: No właśnie, obserwujesz zmiany, jakie zachodzą w internecie….
reZigiusz: Internet cały czas się dynamicznie zmienia, nie przestaje się zmieniać.
Radio 90: Jak to było kilkanaście lat temu, jak jest dzisiaj?
reZigiusz: Zupełnie inaczej, kropka.
reZigiusz: 14 lat temu, gdy rozpoczynałem działania na YouTubie, nagrywałem to, co osiągałem, będąc graczem komputerowym. Potem zacząłem dokładać komentarz głosowy, wideo z kamerki, żeby mieć jeszcze lepszą interakcję z internautami. Wszystko było skupione wokół gry komputerowej. Potem zacząłem implementować swoje hobby, czyli jeżdżenie na motocyklu enduro. Jest to dziś lifestyle, tylko w jeszcze innej formie. Moja obecność w internecie ewoluowała wielokrotnie. To o czym i jak nagrywam, też ciągle ewoluuje. Trzeba brać pod uwagę to jaki styl jest w danym momencie na rynku preferowany, bądź co jest oglądane. Bardzo ważne w tej mojej kilkunastoletniej układance było i jest to, by zachować swój kręgosłup moralny i jednocześnie adaptować się do potrzeb, jakie są na rynku, by się utrzymać, bo zmiany są potrzebne. Nie wszystkie i nie wszystkie naraz, ale zmiany są potrzebne, żeby odpowiadać na trendy.
Radio 90: Kto wyznacza trendy? Odbiorca?
reZigiusz: Odbiorca- ładnie powiedziane. Jeśli siedzisz na TikToku, oglądasz jakieś filmiki tak jak cała reszta ludzi, to z czegoś to wynika. Coś nam się podoba, coś nam się nie podoba. Coś generuje jakieś emocje i powoduje, że pojawia się jako trend.
Radio 90: Nie jest tak, że wystarczy zrobić cokolwiek? Często mam wrażenie, że wystarczy nawet mało ambitna rzecz, by przyciągnąć oko internauty.
reZigiusz: Czasem wystarczy coś bardzo głupiego, błahego i można przez przypadek zrobić jakiś viral w internecie. Takich przykładów jest mnóstwo. Takie przykłady są tak naprawdę codziennie. Można zrobić jakiś viral nawet niechcąco i zaistnieć jest bardzo łatwo, ale potem się utrzymać jest cholernie ciężko.
Radio 90: Ile trzeba z siebie dać, pokazać, by utrzymać się na rynku?
reZigiusz: Utrzymać się na topie w świecie internetu jest ciężko. Dlatego nazywam siebie „Dinozaurem internetu”, bo patrząc na swoich rówieśników, którzy zaczynali w podobnym czasie kiedy ja, niestety większość z nich już nie istnieje, a jeśli ktoś istnieje, to jego słupki z wynikami są stosunkowo słabe w porównaniu do innych świeżych twórców, którzy wprowadzają nowości, wprowadzają nowe, ambitne realizacje. Mnie udaje się ten poziom nawet przewyższać i zaproponować internaucie dobry, wartościowy produkt np. serie, filmy, akcje. Ale nie zawsze tak jest. Ja już w internecie jestem 14 lat, dzisiaj pojawia się nowy twórca i robi dokładnie to samo. On zgarnie za to gigantyczny poklask, a ja już bym takiego rezultatu nie osiągnął. Mnie niektórych rzeczy już nie wypada robić, jeśli bym zrobił, to ludzie oczekiwaliby więcej. Muszę tę poprzeczkę cały czas powolutku, świadomie i umiejętnie podnosić.
Radio 90: To świadczy o tym, że nie jest to prosty i łatwy kawałek chleba, jak myśli wielu młodych ludzi piszących o tym, że chcą zostać youtuberami, influencerami….
reZigiusz: W tym świecie utrzymać się, zarabiać, zbudować zespół nie jest łatwo i tak naprawdę niewielu osobom się udało. Jest niewielu twórców, którzy mają całe zespoły dobrze przedsiębiorczo zbudowane, by cały czas funkcjonowały i przynosiły stały dochód.
Radio 90: Obecność na YouTube to Twój biznes.
reZigiusz: Tak, praca na YouTube nadal jest moim głównym biznesem, ale też inwestuję w inne rzeczy niezwiązane z internetem. To jednak dzięki YouTube osiągnąłem to wszystko, co dzisiaj mam. Oczywiście poza rodzicami, którzy wpoili we mnie pewne cechy i wartości, za co im dziękuję.
Radio 90: Na ile w tym jest jeszcze Twojej pasji, a ile już biznesowego podejścia?
reZigiusz: Pozwolę sobie kolokwialnie powiedzieć, że jest w tym nadal zaj… dużo pasji.
Radio 90: Czyli ta pasja jest kluczowa. To jest najważniejsze?
reZigiusz: Dokładnie tak. Możesz się zmusić na jakiś czas. Możesz, wiesz, starać się coś na siłę wypluć z siebie, wyprodukować, ale na dłuższą metę nie jesteś w stanie robić czegoś, czego nie lubisz, nie kochasz, nie czujesz, osiągając równolegle w tym sukcesy i robiąc coraz więcej, coraz mocniej.
Radio 90: Ile zarabia youtuber?
reZigiusz: Od zera do nieskończoności.
Radio 90: No właśnie, bo się wszystkim wydaje, że to są gigantyczne pieniądze.
reZigiusz: Bo to często są gigantyczne pieniądze. Dlaczego mówię od zera do nieskończoności? Bo to nie jest zawód ze stałym dochodem jak np. strażak – z pełnym oczywiście szacunkiem dla strażaków. To niesamowicie ważna i ciężka rola, ale chodzi mi o to, że jako strażak nie jesteś w stanie zarabiać 300 tysięcy miesięcznie, a jako youtuber już tak. Jako youtuber możesz zarabiać równie dobrze normalne pieniądze, jak i te gigantyczne- wszystko zależy. Patrząc na jakiś sprecyzowany przykład, jestem w stanie oszacować czy dany twórca zarabia 5, 50 czy 500 tysięcy miesięcznie. Jest też kilka przykładów twórców, którzy robiąc YouTube, zaczęli produkować jakiś produkt własny i okazało się, że jest to tak dobry biznes, że ten ktoś przestał publikować filmy na Youtube i skupił się tylko na biznesie tego produktu.
Radio 90: Czyli oprócz pasji jeszcze kreatywność?
reZigiusz: Oczywiście, to jest jedna z najważniejszych rzeczy również w tej robocie. Musisz być kreatywny.
Radio 90: Spotykasz młodego człowieka, który mówi, że chce zostać youtuberem. Ty go zachęcasz czy zniechęcasz?
reZigiusz: I jedno, i drugie. Zachęcam, bo możesz robić wszystko, co kochasz. Jesteś w stanie być zadowolony z tego, co robisz, walczyć o to, co kochasz, o swoje cele. Z drugiej strony zniechęcam, bo większej większości się nie udaje pozyskać większej publiki, nie udaje się utrzymać na rynku. Ludzie poświęcają kilka lat i po kilku latach „umierają” w internecie. Jest wiele przykładów twórców, których popularność się skończyła szybciej lub później, ale się skończyła i lądują na rynku, szukając pracy. Takich przykładów jest mnóstwo.
Radio 90: Dziękuję za rozmowę.
reZigiusz: Bardzo dziękuję.
Rozmawiała Monika Sokołowska.
Zobacz także:
Czytaj także:
