ROW Rybnik: Krajobraz po spadku
Trzecia liga, to w tej klasie rozgrywkowej zagrają w przyszłym sezonie piłkarze ROW-u Rybnik. Po fatalnym sezonie zespół nie zdołał utrzymać się w drugiej lidze. Rybniczanie zgromadzili 38 punktów co dało im 16. lokatę i oznaczało spadek.
W klubie przeanalizowano już jego przyczyny. Mówi prezes ROW-u, Henryk Frystacki:
Wiele błędów zostało popełnionych, nie chcę od tego uciekać, że tutaj nie jest winny zarząd. Nie wiem, czy za szybkiej decyzji nie podejmowali przy zmianie trenerów, że nie dawaliśmy trenerom większego czasu do funkcjonowania do powiedzmy spróbowania tej drużyny poukładać. Błędy popełnione zostały w jaki sposób powinniśmy grać, w jaki sposób powinniśmy wyglądać na boisku przy układaniu tej drużyny, przy formowaniu tego składu (…).
Teraz klub musi patrzeć w przyszłość. Najważniejsze pytanie, które zadają sobie kibice brzmi: kto zagra w zespole w przyszłym roku?
Z większością zawodników się pożegnamy, myśmy w kontraktach zawodniczych mieli zapis zobowiązujący w tym kontrakcie tylko II lidze więc kontrakt wygasza z dniem 30 czerwca. Na pewno zostanie Kamil Spratek, na pewno Marek Krotofil, w następnych rozmowach chce zostać Przemek Brychlik, Szymon Jary, po rozmowach telefonicznych, bo jest w tej chwili na wakacjach Jasiu Janik, z tych podstawowych, bo to jest podstawowy praktycznie zawodnik Olek Łubik i ci młodzi co byli w rezerwach Koleczko, Koch, oczywiście wszyscy zostają w klubie.
Drużyna ma być uzupełniona wychowankami, ale nie wykluczone, że jeszcze któryś z piłkarzy wzmocni zespół. Nadal nie wiadomo kto będzie ich trenerem. Decyzje co do tego, czy na stanowisku pozostanie Jacek Trzeciak, czy zastąpi go ktoś inny jeszcze nie zapadły. Teraz najważniejsze jest by poukładać sprawy finansowe w klubie – dodaje prezes Frystacki:
Na pewno te środki finansowe będą mniejsze. Nie wszyscy sponsorzy są zainteresowani reklamą w III lidze, natomiast rozmowy są w tej chwili prowadzone i powiedzmy na 70% tych reklamodawców, którzy ten klub wspierali wyrazili dalej chęć współpracy z nami więc tutaj myślę, że ten montaż finansowy zostanie pozytywnie przygotowany. Jeżeli będę miał gwarancję sponsorów, że pomogą to ja też muszę mieć gwarancję, że miasto mnie nie zostawi w przyszłym roku. Ile my dostaniemy z miasta, czy w ogóle dostaniemy to się okaże na jesieni. To co myśmy zbudowali to jest okres 10 lat. Nie da się zbudować piłki na poziomie wysokim przez rok, dwa, czy trzy. Możemy sobie popatrzeć na te nasze regionalne drużyny co tez mają wysokie aspiracje, a jak się to kończy.
O co zagra w przyszłym sezonie zespół ROW-u Rybnik?
Cel sobie założymy na dzień dzisiejszy taki, żeby tak zmontować drużynę, żeby gdzieś tam nie zostać z tyłu. Będzie sezon trudny, my już mieliśmy takie sezony, że po spadku z I ligi, gdzie też się wydawało, że to już będzie tragedia, koniec klubu. Jakoś to poskładaliśmy od tego czasu jakby nie było, cztery pewne rundy rozegraliśmy w II lidze. Będziemy robić wszystko, żeby wrócić do II ligi. Nie ukrywam, że taki sobie cel zakładamy. Będziemy próbować na szczebel centralny.
Dodajmy, że 10 czerwca ma odbyć się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze w Klubie. Prezes Frystacki deklaruje, że wystartuje w wyborach, jak mówi dalej chciałby kierować klubem i doprowadzić do powrotu drużyny do II ligi. Nowy sezon III ligi rozpocznie się 5 sierpnia, wcześniej ROW zagra jeszcze w Pucharze Polski.
