Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

ROW Rybnik wygrywa ze Spójnią Landek. To pierwsze zwycięstwo piłkarzy w tym sezonie

Facebook Twitter

Pierwszy mecz w tym sezonie przed własną publicznością i pierwsze zwycięstwo piłkarzy ROW-u Rybnik. W minioną sobotę (20.08.) rybniczanie pokonali 3:2 Spójnię Landek.

Pierwszą połowę przegrali 0:1, w drugiej strzelili dwa gole, ale goście wyrównali. Na dwie minuty przed końcem spotkania celnym strzałem z rzutu wolnego, z 35 metrów popisał się Mateusz Cywka, który zapewnił swojej drużynie zwycięstwo i został bohaterem meczu. Czy takie strzały często wpadają do bramki?

Mateusz Cywka: Za często może aż tak ładne nie wychodzą, ale nie mi się wydaje, że nie był to ostatni taki wolny. Zostajemy po treningu czasami i to trenujemy, więc nie jest to przypadek. Bramka w końcówce. (…) Przeciwnik postawił nam wysoko poprzeczkę, cieszę się, że byliśmy w stanie mu odpowiedzieć. Ważne, że 3 punkty zdobyte, to jest najważniejsze.

Mateusz Cywka

Dla mojego młodego zespołu to bardzo ważne zwycięstwo

– mówił po spotkaniu trener ROW-u:

Ołeksandr Szeweluchin: My niestety znowu zaczynamy od prezentu dla przeciwnika, sytuacji nie możemy wykorzystać, dać kropki na i. Bardzo ważne 3 punkty, żeby chłopcy młodzi poczuli smak zwycięstwa, jak to się robi, jak bramki padają. (…) Zaliczamy 3 punkty, są pozytywne emocje dla młodej, budującej drużyny.

 

Oleksandr Szeweluchin

12′ Bartosz Rutkowski (k) faul w polu karnym 0:1, 47′ Jan Janik (k) ręka w polu karnym 1:1, 55′ Marek Maciej (samob.) po wrzutce w pole karne Konrada Warmińskiego 2:1, 82′ Marek Maciej 2:2, 88′ Mateusz Cywka z wolnego z 35 metrów 3:2

Zobacz zdjęcia:

A jak grali nasi inni czwartoligowcy?

Decor Bełk pokonał na wyjeździe 4:2 Drzewiarza Jasienica, Unia Turza Śląska wygrała 3:1 z LKS-em Czaniec, Kuźnia Ustroń uległa 1:2 MKS-owi Lędziny, a Unia Racibórz przegrała 1:4 z rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj