Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Rudnik: Priorytet to ochrona naszego personelu

Facebook Twitter

Szpital zakaźny w Raciborzu zakończył prace budowlane i rozpoczął w czwartek (19.03.) przyjmowanie pacjentów. W sumie leży tu 11 chorych. Placówka otrzymała 1500 środków ochrony osobistej, to odzież i maseczki.

Jeżeli tej ochrony zabraknie nie dopuszczę personelu do chorych- mówił w o poranku w Radio90 Ryszard Rudnik dyrektor placówki, z którym rozmawiał Arkadiusz Żabka:

Radio 90: Ile sprzętu ochrony osobistej otrzymał szpital?

Ryszard Rudnik: Dostaliśmy 1,5 tysiąca kombinezonów i maseczki, także w tej chwili na tą ilość pacjentów mamy zabezpieczenie. Jeżeli będzie potrzeba, będziemy aplikować, wnioskować o następne dostawy.

Radio 90: Mówi Pan, że pracownicy są zabezpieczeni w środki ochrony osobistej, a co jeżeli ich zabraknie, czy oni mogą odmówić pracy?

Ryszard Rudnik: Panie redaktorze, to my ich nie dopuścimy do pracy, jeżeli nie będzie środków ochrony osobistej. Takiej sytuacji nie zakładam. Bez sprzętu ochrony osobistej nasz personel na pewno nie będzie pracował, bo nawet ja się na to nie zgodzę, ani żaden pracownik, także to jest pierwsza rzecz priorytetowa- to jest ochrona naszego personelu.

Dyrektor Rudnik przyznał, że pracownikom szpitala po kontakcie z zakażonym nie będą wykonywane testy, bo nie ma takich zaleceń. Przed raciborskim szpitalem stanął triaż, do namiotów trafiają pacjenci z objawami, by nie sparaliżować pracy szpitala:

Ryszard Rudnik: Szpital jest całkowicie odcięty od dostępu osób zewnętrznych. Wszyscy pracownicy wiedzą, którędy mają wchodzić/wychodzić. Żaden pacjent w obręb szpitala do nas nie trafi, jedynym oddziałem, gdzie mamy możliwość przeprowadzania wywiadów to jest oddział zakaźny, gdzie ci pacjenci trafiają do takiej śluzy, gdzie lekarz odpowiednio ubrany przeprowadza ten wywiad i ewentualnie pobiera wymazy. To, co stoi przed szpitalem, to są przystosowane namioty do tego, żeby prowadzić tę wstępną selekcję pacjentów i stamtąd również jest dyspozycja, żeby pacjent, który jest podejrzany- objawy na to wskazują, przeprowadzona ankieta- trafia do oddziału zakaźnego.

Jak zapewnia dyrektor szpitala zakaźnego w Raciborzu, personel jest przeszkolony i gotowy do pracy. Na pytanie, jaką ilością osób dysponuje, odpowiada- wystarczającą. Dyrektor Rudnik nie ukrywa, że z radością przyjął w ostatnich dniach pomoc od firm i przedsiębiorstw. To już są miliony złotych – przyznaje w porannej rozmowie w Radio90:

Ryszard Rudnik: Chciałem podziękować. To jest bardzo fajne, że jednak ta wrażliwość społeczna jest duża, no i liczymy na to. Myślę, że ta świadomość, że my tutaj jesteśmy na tej pierwszej linii frontu i zabezpieczamy cały ten obszar dla naszych mieszkańców również dla mieszkańców sąsiednich województw i potrzebujemy tych pieniędzy i tego wsparcia.

Cała rozmowa poniżej:

Rozmawiał Arkadiusz Żabka.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 28 marca 2024