Ruszył proces podpalacza z Czerwionki-Leszczyn. Zniszczył dwa zabytkowe familoki, co mu grozi?
Przed Sądem Rejonowym w Rybniku rozpoczął się dziś (02.06.) proces podpalacza, który w ubiegłym roku podpalił dwa zabytkowe familoki w Czerwionce-Leszczynach. 30-letni Rafał T. został doprowadzony do sądu z aresztu śledczego.
Mimo, że proces nie odbywa się za zamkniętymi drzwiami, to na salę rozpraw z powodu pandemii wejść nie można. W wyniku pożaru na szczęście nikt nie został ranny, ale było to zdaniem prokuratury zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców. Straty w wyniku pożaru poniosło kilkanaście rodzin, niektórzy stracili dorobek całego życia. W sumie straty wyniosły ponad 3 miliony złotych.
30-latek przyznał się do winy, jak się okazało był już wcześniej karany za podpalenia samochodów. Biegli uznali, że mężczyzna jest poczytalny, ale stwierdzili u niego zaburzenia osobowości. Grozi mu do 15 lat więzienia. Tymczasem cały czas trwa remont familoków. W połowie lipca mieszkańcy mają wrócić do swoich domów.
Czytaj także: