Ruszył w pościg za sklepowym złodziejem. „Policjantem jest się zawsze”
Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie zatrzymanemu w sprawie kradzieży markowego alkoholu w jednym ze sklepów w Cieszynie. Zatrzymał go policjant miejscowej komendy. Zauważył w sklepie mężczyznę, z którym już wcześniej miał do czynienia w służbie.
Kradzież miała miejsce wcześnie rano, około godziny 6.00. Mundurowy zwrócił na niego uwagę i zauważył, jak ten zostawił kosz z zakupami w rejonie drzwi wejściowych i odszedł. Chwilę po tym jego wspólnik, wchodząc do sklepu, otworzył drzwi, sięgnął do pozostawionego wózka z zakupami i wybiegł ze sklepu ze skradzionymi butelkami markowego alkoholu.
Policjant natychmiast wyszedł ze sklepu, ale sprawców już nie było. Wsiadł do samochodu i udał się w ślad za nimi. Jednego z nich zauważył w rejonie skrzyżowania ulic Kubisza i Chrobrego. Na jego widok sprawca kradzieży zaczął uciekać, ale policjant po krótkim pościgu go zatrzymał. Złodziej nie miał zamiaru się poddawać i walczył z mundurowym, ale został przez niego szybko obezwładniony, a następnie przekazany w ręce policjantów z patrolu interwencyjnego. Skradziony towar został odzyskany.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty między innymi kradzieży rozbójniczej, naruszenia nietykalności funkcjonariusza oraz zmuszenia do odstąpienia od czynności służbowych, za które teraz sąd może go skazać na 10 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Cieszynie.
Czytaj także:
