Rybniccy radni podnieśli swoje uposażenie. Zdecydowali o tym na wczorajszej sesji Rady Miasta

Wojciech Kiljańczyk: Punkt dotyczący diet radnych został wprowadzony na początku sesji, wynika to z tego, że dosyć późno dostaliśmy odpowiedź z nadzoru prawnego wojewody i radni mieli mało czasu żeby uchwałę podpisać. Sesja wczoraj była długa, dlatego być może wydaje się niektórym, że to było w nocy po cichu i gdzieś tam w ostatniej chwili ale nie, wnieśliśmy to na samym początku tak jak wnosi się wszystkie projekty uchwały, które trafiają później po ogłoszeniu porządku obrad, zrobiliśmy to zgodnie z procedurą, zależało nam na tym jak najwięcej radnych podpisało się pod projektem uchwały, właśnie żeby uniknąć dyskusji i zarzutów w stosunku do kogokolwiek z Rady Miasta, że robi to na swoje własne potrzeby.

W wielu miastach regionu radni także zdecydowali o podwyżkach swoich uposażeń. Ale byli i tacy, jak radni w Pszowie, którzy tego nie zrobili. Dlaczego w Rybniku będzie podwyżka?

Wojciech Kiljańczyk: Podnosimy uposażenie diet radnych po 18. latach, jest to wynik tylko i wyłącznie zmiany ustawy i przelicznika. Nie zmieniliśmy zasadniczo procentów uposażenia radnych, natomiast zmieniliśmy stawkę bazową. Przepisy które tego dotyczą weszły w życie niedawno, około miesiąc temu. W porównaniu do innych samorządów te wartości są umiarkowane. Wiele samorządów w ostatnim czasie podniosło stawki do 100%, my tutaj zachowaliśmy pewien umiar i nie zmienialiśmy stawek procentowych a zaktualizowaliśmy stawkę bazową.

Przewodniczący Rady Miasta Rybnika będzie otrzymywał wynagrodzenie na poziomie nieco ponad 3 i pół tysiąca złotych, wcześniej było to 2 200, a radni w zależności od tego czy będą zasiadali w komisjach czy też nie, otrzymywać będą kwoty od ponad 1 700 do ponad 3 300 złotych. Ile więcej wyda miasto z budżetu na uposażenie radnych?

Wojciech Kiljańczyk: Ta kwestia jest policzona, to jest 300 tysięcy złotych wzrostu tej wartości na kategorie budżetowe w przyszłym roku, natomiast nie zastosowanie stawek maksymalnych powoduje, że budujemy oszczędność na poziomie około 0,5 miliona złotych. Gdybyśmy podnieśli te stawki do maksymalnej wartości to dodatkowe 0,5 miliona by było potrzebne. Zdaję sobie sprawę, że kwestia podwyżki diet radnych budzi emocje, ale jednocześnie jeżeli przeanalizujemy to, że robimy to po 18. latach, nie stosujemy stawek maksymalnych, jednocześnie osiągnęliśmy porozumienie w stosunku do wszystkich radnych, wydaje mi się, że jest to racjonalne.

Dodajmy, że wszystkich 25. rybnickich radnych zagłosowało „za” podniesieniem swojego uposażenia.

Czytaj także:

• Pszów bez podwyżek diet. Radni podjęli decyzje o zamrożeniu uposażeń
• Kuczera w Radiu 90: W listopadzie dostałem na rękę 6000 złotych. Szykuje się podwyżka wynagrodzenia gospodarza
• Wierzymy, że młodzież ma siłę. Młodzieżowa Rada Miasta Rybnika świętuje 20-lecie i zaprasza do akcji Czapka św. Mikołaja