Rybniccy szermierze znów na szczycie
Ponad 200 zawodników i zawodniczek stanęło na starcie Pucharu Polski juniorów w szpadzie kobiet i mężczyzn jaki w miniony weekend (11-12.12.) rozegrano w hali sportowej w Rybniku Boguszowicach.
Jak zwykle rybniccy szermierze znów byli na szczycie. Wiktor Wałach z RMKS-u Rybnik zajął II miejsce, ustępując w finale Janowi Sosze. Wśród kobiet najlepsza okazała się Kinga Zgryźniak z RMKS- Rybnik triumfując nad Glorią Klughardt z AZS AWF Kraków:
Kinga Zgryźniak: Łatwo nie było, jakoś zmęczona jestem. Może, to przez to, że za dużo trenowałam. Myślę, że warto było. Jeżeli mamy taki bardzo wysoki poziom w klubie, to na zwodach pokazujemy to, co najlepiej umiemy. Moim celem jest jakiś medal na Mistrzostwach Świata i na Mistrzostwach Europy. Oraz oczywiście w Polsce, mam nadzieję, że będę zajmować jak najlepsze miejsca.
Podczas dwudniowej imprezy ponad 150 młodych szermierzy rywalizowało też w XXI. Międzynarodowym Turnieju Szermierczym Rybnik Cup. Krystian Fajkis prezes RMKS-u Rybnik przyznaje, że organizacja takiego wydarzenia to spore przedsięwzięcie:
Krystian Fajkis: To cykliczne imprezy, które zagościły w Rybniku już od szeregu lat. Organizujemy tę rywalizację w reżimie sanitarnym, obostrzenia, maseczki, temperatury. Staramy się, żeby wszystko grało zgodnie z zarządzeniami.
Radio 90: Ale najważniejszy jest ten aspekt sportowy, po to się spotykają ci młodzi ludzie, po to walczą, żeby pokazać. Rybnik nie ma się czego wstydzić.
Krystian Fajkis: Szermierką w Rybniku to renoma w kraju, a również te turnieje, które są tutaj organizowane z racji organizacji, oprawy, nagród, które co roku wręczane są zawodnikom we wszystkich kategoriach wiekowych.
Przed rybnickimi szermierzami kilka dni przerwy. W piątek (17.12.) wylatują na zawody Pucharu Świata do Hiszpanii.
Czytaj także: