Rybnik: Dowcipniś z McDonalda zatrzymany!
W ostatnim czasie zgłoszono dwa fałszywe alarmy w restauracji w centrum Rybnika. Doszło do nich dwukrotnie w czerwcu po tym, jak obsługa otrzymała SMS-y mówiące o środkach trujących rozsypanych w lokalu.
Sprawą zajęła się policja i prokuratura, bo faktycznie w toalecie znaleziono tajemniczy woreczek z białym proszkiem. Jak się okazało, substancja nie zagrażała życiu i zdrowiu, ale terrorystę trzeba było zatrzymać i się udało. To 32-letni rybniczanin, wobec którego zastosowano dozór policyjny. Dlaczego terroryzował restaurację? Tego policja na razie nie zdradza. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Dotkliwa może być kwestia obarczenia kosztami żartownisia, a to mogą być kwoty sięgające nawet 100 tysięcy złotych.
