Rybnik: Lokatorzy kontra azbest. Mieszkańcy boją się niebezpiecznego materiału pod oknami
Od kilku tygodni trwa termomodernizacja jednego z wieżowców przy ulicy Dworcowej w Rybniku. Nim blok zostanie ocieplony, konieczne jest usunięcie niebezpiecznego azbestu. Mieszkańcy boją się, że zalegający materiał w workach stanowi dla nich zagrożenie.

Oto jeden z maili, jaki trafił do naszej redakcji:
Z naszego bloku ściągnięto ocieplenie azbestowe. Niestety zostawiono ten niebezpieczny, trujący materiał pod oknami gdzie mieszkają starsi ludzie i dzieci. Z tego, co nam wiadomo, materiał ten powinien zostać natychmiastowo zlikwidowany. Obawiamy się, że materiał ten pozostanie przez kolejne dni. Prosimy o pomoc
– pisze do nas jeden z lokatorów. Na miejsce udał się nasz reporter Arkadiusz Żabka:
Wszystkie prace wykonujemy zgodnie z procedurami- zapewnia Jerzy Jachym kierownik budowy:
Jerzy Jachym: Azbest jest demontowany, zabezpieczany i później wywożony według wszystkich procedur. Mieliśmy już kontrolę sanepidu i wszystko jest zgodne z procedurami. Były dostarczone wszelkie dokumenty i pozwolenia. Procedura wygląda tak, że my mając umowę z odbiorcą azbestu- to jest firma z Oświęcimia- ustalamy termin przyjęcia naszych odpadów, który mamy ustalony na czwartek w tym tygodniu. Nasza firma wystawia wszelkie dokumenty, tam azbest jest ważony, przyjmowany i dostajemy na to stosowne dokumenty.
Radio 90: Jak długo ten azbest może w tych workach leżeć?
Jerzy Jachym: Może w nieskończoność.
Radio 90: Czyli jest bezpieczny?
Jerzy Jachym: Zabezpieczony jest, ofoliowany, naklejone są plakietki, że zawiera to azbest, teren jest ogrodzony. Wszystko jest według procedur.
Do tej pory ściągnięto z połowy 10-piętrowego budynku około 11 ton azbestu.
Czytaj także:
- Cztery bloki w Rybniku-Niewiadomiu bez ogrzewania. Czekają na podłączenie do ciepłowni w Chwałowicach
- Kuczera w Radiu 90: Będę zwracał uwagę urzędnikom, aby próbowali ograniczać ogrzewanie
- Masłowski w Radiu 90: „Zawalonych chlewików na Paruszowcu nie będziemy odbudowywać”. Co z chlewikami w Niedobczycach?