Rybnik: Pacjenci nie mogą dodzwonić się do przychodni
Pacjenci mają kłopot, by skontaktować się z lekarzem rodzinnym. Nasza słuchaczka, Irena, od tygodnia próbuje dodzwonić się do przychodni przy ulicy Piasta w Rybniku. To poważny problem, biorąc pod uwagę, że to właśnie POZ ma być pierwszym kontaktem dla osób, które zauważą u siebie objawy koronawirusa.
Ja już nie mam siły, dzwonię non-stop do nich i nikt nie odbiera, albo jest ciągle zajęte, albo jest sygnał, ale i tak nikt nie odbiera. Nie ma tam żadnego dzwonka żeby się do nich dodzwonić, w piątek pukałam do drzwi, aż mi prawie ręka odpadła i nikt nie zareagował. Ci lekarze pierwszego kontaktu ja nie wiem, za co oni biorą pieniądze. Co oni robią? Tam nie można ani wejść, ani się dodzwonić. Ja mówię, jeżeli faktycznie ktoś były bardzo chory, to po tygodniu już nie ma sensu dzwonić, bo nie będzie po co.
Do śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach napływają podobne sygnały, dotyczące także innych przychodni.
Aby móc podjąć interwencję, pacjenci powinni kontaktować się właśnie z NFZ-em
– podpowiada Rafał Razik, kierownik zespołu komunikacji społecznej:
Napisać pismo, w którym zawrzemy nasze dane, czyli: imię, nazwisko, adres i numer telefonu, numer telefonu jest bardzo ważny, bo wtedy możemy szybko skontaktować się z pacjentem, dane świadczenia, którego dotyczy skarga, jak również musimy precyzyjnie opisać zdarzenie. Wtedy nasi pracownicy z działu skarg i wniosków rozpatrują taką sprawę. Pismo może trafić do nas listownie, może trafić za pomocą poczty elektronicznej, za pomocą e-puap’u – także są różne drogi, potrzebujemy pacjenta, w związku z tym, jeżeli jeszcze ta pani nie zgłosiła się do nas z pismem, to bardzo byśmy prosili o zgłoszenie się do nas.
Skargi należy wysyłać na adres: kancelaria@nfz-katowice.pl
Czytaj także:
