Rybnik: Protest przed urzędem [LIVE,FOTO]
Trwa protest przed Urzędem Miasta w Rybniku. Manifestują pracownicy jednostek miejskich, żądający podwyżek płac. Prezydent Piotr Kuczera zaproponował im 200 złotych podwyżki brutto od czerwca. Ta kwota nas obraża – mówili nam kilka dni temu protestujący. Na dzisiaj (11.04.) zaplanowali pikietę.
Przed urzędem już jest sporo osób. Mają transparenty – widnieją na nich hasła 'Godna płaca, godna praca’, 'Pracujemy uczciwie, chcemy zarabiać godziwie’. 'MDPS Rybnik – za mało etatów, praca ponad, siły niskie pensje, a urząd z nas kpi!’
Na ostatnim spotkaniu z Panem prezydentem dowiedzieliśmy się, że kilkadziesiąt pracowników zarabia poniżej najniższej krajowej. Wiele osób zarabia najniższą krajową. W tej chwili podwyżki, które zaproponował Pan prezydent, w żaden sposób nie załatwią żadnych naszych problemów. Pracownicy samorządowi i służb publicznych to są te osoby, które dbają o wizerunek miasta. To dzięki nam jest czysto w tym mieście. To dzięki nam są czyste, funkcjonujące czerwone familoki. To my się opiekujemy starszymi ludźmi to my się opiekujemy ludźmi niepełnosprawnymi.
– mówi Radiu 90 Aleksander Wejchowski z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku, przewodniczący zgromadzenia, a Agnieszka Kasperczyk, przewodnicząca organizacji zakładowej NSZZ Solidarność przy Ośrodku Pomocy Społecznej w Rybniku apeluje o szacunek:
Władze miasta nas nie szanują. Pan prezydent wie, że tu jesteśmy. Zapraszaliśmy go, żeby powiedział swoim pracownikom jednostek samorządowym i służb publicznych ile jesteśmy warci. Nie 200 zł brutto, nie 140 zł na rękę domagamy się 1500 zł brutto.