Rybnik: Rodzice chcą więcej klas przy Grunwaldzkiej
Nie chcemy, by nasze dzieci uczyły się popołudniami. Rodzice uczniów Zespołu Szkół Sportowych w Rybniku, tych, które kończą naukę w klasach ósmych szkoły podstawowej i trzecich klasach gimnazjum, boją się o przyszłość swoich dzieci.
W placówce przy ulicy Grunwaldzkiej gdzie w czerwcu kończą kształcenie ich pociechy ma powstać wprawdzie liceum, ale o profilu sportowym i mają to być tylko dwie klasy. Mówi przewodnicząca Rady Rodziców Zespołu Szkół Sportowych, Iwona Filipowska:
No tutaj jesteśmy troszkę zawiedzeni, bo liczyliśmy na to, że powstaną klasy o profilu ogólnym, chociażby. Mamy różnych uczniów: bardzo dobrych, przeciętnych, no i tych, którzy mają problemy z nauką. I tak naprawdę każdy wybiera sobie to liceum czy technikum, czy szkołę zawodową, gdzie chciałby trafić. Natomiast jednostką najbliższą jest V liceum na ul. Orzepowickiej i z tego, co zdążyłam się dowiedzieć, tam będzie stworzonych aż 12 klas, co jest naprawdę bardzo dużo i boimy się o to, że klasy po pierwsze będą przepełnione, po drugie, że grozi nam niestety nauczanie w systemie popołudniowym.
Szkoda także, by nie wykorzystać w pełni ogromnego potencjału szkoły przy Grunwaldzkiej:
Dzieci mają w pełni wyposażone klasy w multimedia. Mają stołówkę, mają piękną wybudowaną halę, dzieci mniejsze mają salę gimnastyczną. Tutaj naprawdę żal nam jest i szkoda nam jest potencjału tej szkoły, bo tak naprawdę w przyszłym roku zostałoby tylko 10 klas. Boimy się też tego, że właśnie Ci dobrzy nauczyciele, których mamy w tej chwili w szkole, no my ich po prostu stracimy, jeżeli nie będzie otwartych tych dwóch dodatkowych oddziałów.
W piątek (15.03.) rodzice uczniów Zespołu Szkół Sportowych złożyli w Urzędzie Miasta w Rybniku petycję- dodaje Iwona Filipowska:
Petycja, którą podpisaliśmy, w tej petycji jest zawarty postulat, żeby założyć dwie klasy o profilu ogólnokształcącym właśnie w naszym liceum powstającym dopiero od września tak naprawdę, bo my zaczynamy swoją historię w tej szkole dopiero od września. To na pewno rozładowałoby też problemy naboru w innych szkołach, bo łatwiej byłoby się dostać tym innym uczniom do tych lepszych szkół. U nas widzielibyśmy właśnie dwie klasy, takie o profilu ogólnym.
Co na to rybnicki magistrat? Czy jest szansa na stworzenie dwóch dodatkowych klas w szkole? Mówi rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku, Agnieszka Skupień:
Prezydent miasta nie może zmienić tej sytuacji, nie może powiedzieć, że teraz nabór konkretnie w tej szkole czy w jakiejkolwiek innej będzie wyglądał inaczej. Stąd na tym etapie prezydent nie może podjąć takiej decyzji. Co więcej, procedura wygląda w ten sposób, że to dyrektor określa ten profil, zwraca się do prezydenta, potem to wszystko zatwierdza kuratorium oświaty no i na ten moment nie możemy wprowadzić zmian. Jest to zasadne z punktu widzenia prowadzenia szkół ogólnokształcących na terenie miasta, bo będziemy mieli miejsca w innych istniejących już placówkach.
Dla absolwentów szkół podstawowych i wygaszanych gimnazjów będzie o 20% więcej miejsc w liceach niż w roku ubiegłym, nie będą oni musieli uczyć się popołudniami – zapewnia Agnieszka Skupień.
Inaczej sytuacja będzie wyglądała w technikach, gdzie zwiększy się ilość uczniów, a nie wzrośnie ilość kadry kształcącej w przedmiotach zawodowych, to może oznaczać wydłużenie godzin nauki. Powtórzmy, szans na utworzenie dodatkowych klas liceum w szkole przy Grunwaldzkiej nie ma, powstaną tam dwie klasy, ale o profilu sportowym.
Formularz Daj znać czeka na Wasze informacje! Dzieje się coś ważnego? Nie zwlekaj – napisz do nas.
Wyślij zdjęcie, czy film lub po prostu opisz co się stało. Zostań naszym pierwszym źródłem informacji.
