Rybnik stawia płotki chroniące rośliny przed solą. Po co?
Zima początkiem roku odpuściła, ale w najbliższych dniach ma znowu powrócić. Pojawi się śnieg, błoto, a na drogach też sól. Ta ostatnia, choć poprawia jazdę, nie jest dobra dla naszych samochodów. Ale cierpią także miejskie rośliny.

Szacowany czas czytania: 01:03
Aby je uchronić, w Rybniku na niektórych odcinkach dróg i chodników pojawiają się specjalne maty. Były już w poprzednich latach, teraz w kolejnych miejscach ustawiane są niewielkie słomiane płotki. Ma to uchronić rośliny, które znajdują się tuż przy drodze, przed rozpryskiwanym błotem z solą.
Agnieszka Skupień: Często zauważamy nagle schnące liście, poparzone części roślin. To właśnie wynik działania soli drogowej. Z jednej strony my, ludzie tego potrzebujemy po to, by bezpiecznie poruszać się drogami, a rośliny i drzewa cierpią. Możemy te negatywne skutki działania soli drogowej zminimalizować właśnie w taki sposób, osłaniając korzenie drzew i przenikanie do gleby specjalnymi matami i osłonami. Na terenie Rybnika możemy zauważyć takie maty przy ul. Kościuszki, Chrobrego, Reymonta. W kilku miejscach miasta, gdzie szczególnie są narażone na działanie soli drogowej.
– wyjaśniała Agnieszka Skupień, rzecznik prasowa rybnickiego magistratu.
Czytaj także: