Rydułtowy: Samochód w stawie. Wiemy co się stało
Wodzisławska policja ustala, kto kierował autem, które dziś (10.03) około godziny 7.00 rano znaleziono w stawie Machnikowiec w Rydułtowach.
Opel corsa znajdował się blisko linii brzegowej, w pojeździe nie było nikogo. Samochód został już wyciągnięty. Wiadomo, do kogo należy, teraz trwa ustalanie, kto go prowadził.
Jak powiedziała Radiu 90 Małgorzata Koniarska oficer prasowy policji w Wodzisławiu Śląskim, wszystko wskazuje na to, że kierowca wypadł z drogi:
Kierujący oplem, jadąc ulicą Ładną w kierunku ulicy Mickiewicza, stracił panowanie nad pojazdem, przebił się przez barierki energochłonne i wpadł do stawu.
Z zapisu monitoringu widać, że do zdarzenia doszło prawdopodobnie około godziny 2.00 w nocy, wówczas opel corsa przejeżdżał w tej okolicy. Samochód w stawie przeleżał całą noc. Dzisiaj (10.03.) przed południem w akcji wyciągania pojazdu brała udział straż pożarna oraz Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
Czytaj także:
- Powiat Cieszyński: Auto wpadło do rzeki Bładnica w Międzyświeciu
- Duża akcja poszukiwawcza nad Bładnicą w Skoczowie – finał zaskakujący [WIDEO]
- Samochód wpadł do rowu. Dwie osoby poszkodowane