Rydułtowy: Stary wóz strażacki uderzył w latarnię. Kierowca i pasażerka są poszukiwani
To było nietypowe wezwanie w Boże Ciało (16.06.), jakie odebrały służby w Wodzisławiu. Ze zgłoszenia wynikało, że na ulicy Św. Jacka w Rydułtowach w słup uderzył wóz strażacki. Jechała nim para, kobieta i mężczyzna.
Kiedy strażacy i policjanci pojawili się na miejscu, nie zastali ani kierowcy, ani pasażerki. Relacjonuje Małgorzata Koniarska z komendy policji w Wodzisławiu:
Małgorzata Koniarska: Kierujący wraz z pasażerką porzucili pojazd i oddalili się w kierunku ulicy Radoszowskiej. Według zgłaszającego para mogła być nietrzeźwa. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że mężczyzna podróżował wozem strażackim marki Star ulicą Św. Jacka w kierunku ulicy Raciborskiej. Pojazd ten uległ awarii, co sprawiło, że kierujący zaczął jechać do tyłu, nie zapanował nad pojazdem, wjechał na pobocze i uderzył w betonowy słup z latarnią. Policjanci ustalili właściciela pojazdu i oddali mu pojazd, który jak się okazało, został skradziony z terenu KWK Rydułtowy.
Para, która jechała wozem strażackim wciąż jest poszukiwana. Kobiecie i mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj także: