Ryjek 2019: Pozamiatali i się udało
Kabaret Dno zwycięzcą tegorocznego Ryjka. Kabareciarze z Dąbrowy Górniczej okazali się najlepsi w premierowych skeczach 6. tegorocznych kategorii. Zwyciężyli w głosowaniu kabaretów, ale skradli także serca publiczności.
W sali Klubu Energetyka w Rybniku w sobotę (23.11.) odbyła się druga część konkursu głównego w ramach Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Skecze Kabaretu Dno o lądowaniu Polaków na Księżycu i potworze spaghetti – okazały się najlepsze. Także podczas pierwszego dnia festiwalu najwyżej oceniono ich skecz o depilacji męskich pleców, za który otrzymali komplet 50. punktów.
Nasz reporter Robert Krzyżaniak rozmawiał po ogłoszeniu werdyktu z Jarosławem Cybą ze zwycięskiego kabaretu i Tomaszem Sobierajem, byłym członkiem Dna, który wystąpił gościnnie w jednym ze skeczów:
Radio 90: Gratuluję, zwyciężacie „Ryjka”, który to już raz pamiętacie?
Tomasz Sobieraj( były członek kabaretu Dno): Oj, Według moich obliczeń, mamy już ponad 12 koryt na koncie, ale dokładnie nie jestem pewien. Jak ja odchodziłem z kabaretu 12 lat temu- bo dzisiaj zagrałem gościnnie w jednym skeczu- to mieliśmy ich ok. 11, a nie wiem, ile przez te 10 lat chłopaki zdobyli, trzeba by to dodać i będzie wiadomo.
Radio 90: Liczyliście?
Jarosław Cyba (kabaret Dno): Kiedyś liczyliśmy, ale od paru lat traktujemy Ryjek po prostu jako sprawdzenie aktualnej formy i tak co dwa lata jak organizatorzy nas zaproszą, no to bardzo chętnie korzystamy z tej okazji, chociaż zawsze, jak nam kiepsko pójdzie, to ja mówię, że ja już nigdy więcej tutaj nie przyjadę- za duży stres.
Radio 90: Okazuje się, że forma jest.
Jarosław Cyba: No, to jakoś nie wiem, akurat mieliśmy szczęście w tym roku, że akurat wszystkie numery były w miarę na dobrym poziomie, no a jeden numer tak, jak wszyscy wiedzą, jak to się mówi: pozamiatał- i się udało.
Tomasz Sobieraj: Forma festiwalu jest dla nas bardzo fajna, dla chłopaków, dla kabaretu Dno, bo ciężko jest napisać skecz tak na co dzień, a tutaj jest ten bat nad głową- wisi, są te konkurencje. Z drugiej strony też czasami ciężko do konkurencji napisać, jak nie wstrzelisz się w temat konkurencji, no to jest ciężko, ale festiwal zawsze sprawiał, że te skecze się u nas pojawiały i były dobre. Zawsze po Ryjku nam dużo skeczów zostawało.
Radio 90: Podsumowując, zadowoleni dzisiaj jesteście.
Tomasz Sobieraj: Oczywiście, to jest dla nas wielki sukces i wielki powrót znowu na Ryjek. Wszyscy podchodzą, gratulują, także jesteśmy jeszcze w ciągłym szoku i musimy się napawać tą atmosferą jeszcze (…)
Koryto publiczności również trafiło do Kabaretu Dno. Natomiast tajny juror, a właściwie tajna jurorka która w tym roku była Ewa Błachnio przyznała swoje koryto kabaretowi Chyba. W konkursie o melodyjną nagrodę imienia Artura wygrał kabaret Trzecia Strona Medalu.