Rzecznik Praw Pacjenta krytycznie o wodzisławskim szpitalu
Była już kontrola NFZ, która skończyła się nałożeniem kary w wysokości ponad 300 tysięcy złotych, teraz placówkę skontrolował Rzecznik Praw Pacjenta. Instytucja ta przyglądnęła się pracy wodzisławskiego szpitala.
Ma to związek z nieprawidłowościami na szpitalnym oddziale ratunkowym. W postępowaniach tych Rzecznik Praw Pacjenta badał realizację prawa pacjentów do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych, ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia oraz prawa pacjentów do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością. Jakie są wyniki obserwacji?
Pacjent wymagał leczenia kardiologicznego, a nie leczenia internistycznego i obserwacji. Personel medyczny Szpitala w Wodzisławiu przyjął pacjenta z rozpoznaniem w wywiadzie: ból w klatce piersiowej, tachykardia. Lekarz Izby Przyjęć powinien w pierwszej kolejności wykluczyć zawał. Pacjent winien zostać przekazany do ośrodka kardiologicznego – to nieprawidłowości, na które wskazuje Rzecznik Praw Pacjenta.
– Za niedopuszczalne należy uznać kwestie związane z organizacją udzielania świadczeń zdrowotnych, w tym komunikacją i współpracą pomiędzy poszczególnymi jednostkami pacjent został odesłany z powodu braku miejsc w Szpitalu w Rydułtowach. Nie była to jednak prawda, jak wykazała kontrola, w tym czasie placówce pozostało 15 wolnych łóżek – opiniuje Rzecznik.
Jedną z kompetencji Rzecznika jest udział w sprawach cywilnych dotyczących naruszenia praw pacjenta na prawach przysługujących prokuratorowi. Jak zapowiada rzecznik Bartłomiej Chmielowiec – skorzysta z tego uprawnienia i wesprze pacjentów w zakresie uzyskania zadośćuczynienia za zawinione naruszenie ich praw.
Oprócz szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach Rzecznik Praw Pacjenta skontrolował także inne jednostki w naszym województwie.