Rzeźby Henryka Foksa na wystawie w muzeum w Żorach
Do końca sierpnia w muzeum w Żorach można oglądać wystawę rzeźb Henryka Foksa. Słuchacze Radia 90 znają dobrze rzeźbiarza z Roju, który słynie w regionie ze swoich rzeźb ze śniegu. Gdy tylko spadnie więcej białego puchu, przy ulicy Wodzisławskiej w Żorach- Roju wyrastają ogromne postaci świętych, górników, królów, czy zwierząt.
Z rzeźbiarzem Henrykiem Foksem w lutym rozmawiał Przemek Niedźwiecki.
Henryk Foks: Zawsze rzeźbiłem- w węglu, w drewnie, ale potem wnuki mnie namówiły na rzeźbienie w śniegu. Tak powstał pierwszy gwarek, zrobiłem górnika.
Henryk Foks urodził się 9 sierpnia 1943 roku w Żorach. Jest twórcą ludowym, rzeźbiarzem, z zawodu cieślą górniczym, mieszkańcem dzielnicy Rój, zrzeszonym w grupie twórców cieszyńskich.
Rzeźbić zaczął „na dole” w bryle węgla, widząc w nim ukryte twarze i historie z kopalni wzięte. Pierwszą wystawę miał w Teatrze Ziemi Rybnickiej, zdobywając liczne pochwały i dobre opinie, rzeźbił dalej. Jak wspomina Henryk Foks, jego rzeźbiarska kariera rozpoczęła się od figurki świętej Barbary, wykonanej w węglu dla kolegi. Rzeźbił ją w przerwach śniadaniowych. Kiedy była już gotowa, pana Henryka zatrzymał na bramie strażnik i zarekwirował schowaną figurkę. Nazajutrz Foks miał się stawić u dyrektora kopalni. Myślał, że zostanie zwolniony, jednak stało się inaczej. Od tej pory zajął się rzeźbą, również wykonując artystyczne pamiątki dla kopalni.
– pisze w folderze wydanym z okazji wystawy, jej kuratorka Anna Flaga.
Wystawa Henryka Foksa w muzeum w Żorach będzie czynna do 29 sierpnia.
Czytaj także: