Samochód się zapalił. Śmiertelny wypadek w Nieborowicach
Śmiertelny wypadek w Nieborowicach, doszło do niego w środę (23.02.), ale dopiero dziś (25.02.) policja informuje o szczegółach tragedii na ulicy Krywałdzkiej.
Po godzinie 10.00 kierujący samochodem marki skoda rapid z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z drogi, uderzając w drzewo. Auto zapaliło się. Kierowca poniósł śmierć na miejscu, natomiast jego pasażerka, mimo doznanych obrażeń, zdołała opuścić pojazd o własnych siłach.
Na miejsce przyjechały wszystkie służby. Niestety, na ratunek było za późno. Pojazd uległ całkowitemu spaleniu. 70-letni kierowca zmarł. 59-letnia pasażerka z obrażeniami, m.in. poparzeniami, została przewieziona do szpitala. Policjanci i prokurator przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca wypadku. Przyczyny tragedii wyjaśni postępowanie prowadzone przez policję.
Czytaj także:
- Kolejna prośba policji o pomoc w poszukiwaniu wandala
- 59-latka potrąciła 6-latka i uciekła z miejsca wypadku
- Straty po pożarze w Jaworzynce. Doszło do poparzenia 13-letniego chłopca