Samorządowcy z dziewięciu gmin regionu zastanawiają się nad przyszłością MZK
W tej sprawie nie ma dobrej decyzji. Samorządowcy zastanawiają się nad przyszłością Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Mają nie lada kłopot, bo do rozliczenia jest potężna unijna dotacja na wprowadzenie e-biletu, instalację tablic informacyjnych na przystankach i kamer w autobusach.
Powtórzmy raz jeszcze: konkretne ustalenia są potrzebne, ponieważ o wystąpieniu z MZK-a zdecydowało Jastrzębie, którego wkład finansowy w funkcjonowanie związku to 52%. Dziś (24.06.) w Mszanie odbyło się robocze spotkanie, na którym ustalano plan działania.
– ocenia Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. Taką uchwałę „asekuracyjną” podjęli już radni w Rydułtowach:
– mówi burmistrz Rydułtów, Kornelia Newy. W bardzo trudnym położeniu jest gmina Mszana – zauważa jej wójt, Mirosław Szymanek:
Zagrożenie zwrotem unijnej dotacji jest realne, jeśli nie uda się znaleźć wspólnego wyjścia z tej trudnej dla związku sytuacji:
Jutro (25.06.) w Jastrzębiu ma odbyć się walne zgromadzenie członków Międzygminnego Związku Komunikacyjnego.