Sanepid – zalane słoiki z przetworami trzeba wyrzucić. Trwa wielkie sprzątanie po powodzi
Zakładajmy odzież ochroną, kiedy przystępujemy do prac porządkowych na zalanych terenach – apeluje SANEPID. Wielka woda z naszego terenu opadła, pozostawiła po sobie ogromne zniszczenia i teren, który trzeba uprzątnąć.
Sanepid daje wskazówki jak ma wyglądać sprzątanie po powodzi
Muł, szlam z tym po zejściu wielkiej wody walczą mieszkańcy regionu.
Pamiętajmy, podczas prac chrońmy ręce
– mówi Karina Talabska Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny Raciborzu. Do przeprowadzani dezynfekcji nie muszą być specjalistyczne preparaty, wystarczą te zakupione w drogeriach – mówi nasza rozmówczyni.
Karina Talabska: Te preparaty będą dobre. Na niektórych z nich są instrukcje jak sporządzić rozcieńczenie właściwe dla zdezynfekowania podłogi, którą będziemy myli, czy ścian, które zalane były wodami powodziowym.
Radio 90: Do tych powierzchni do czyszczenia jest bardzo dużo.
Karina Talabska: Ten preparat trzeba zostawić na tych powierzchniach, po czym zmyć go.
Radio 90: To jest wielokrotne czyszczenie. Ponieważ tego mułu, szlamu jest wiele.
Karina Talabska: Dezynfekcję przeprowadzamy w momencie, kiedy jest już czysta powierzchnia. Nie dezynfekujemy powierzchni brudnych. Jeżeli chodzi o sprzęty, to część z nich trzeba będzie wyrzucić na przykład jakieś meble tapicerowane czy rzeczy, których nie da się domyć, doczyścić. Trzeba je po prostu wynieść z pomieszczeń.
Przeprowadzając dezynfekcję pomieszczeń, powierzchni, czy przedmiotów, pamiętajmy o dobrym przewietrzaniu miejsc, gdzie pracujemy.
Karina Talabska: Jeżeli chodzi o tereny, które zostały zalane wodami powodziowymi, to oczywiście trzeba je uprzątnąć z zachowaniem tych warunków bezpieczeństwa, a więc pomieszczenia kilkakrotnie umyć. Później warto jest dezynfekować jakimiś preparatami np. na bazie chloru. I tutaj trzeba uważać, ponieważ dzieci i osoby wrażliwe należy chronić przed oparami chloru, więc te czynności wykonywać przy uchylonych oknach, otwartych drzwiach, żeby nie znajdować się w oparach chloru. Przewietrzyć i pracować po prostu z dostępem świeżego powietrza.
Woda, która wdarła się do naszych domów, zalała przede wszystkim piwnice. Teraz na końcówce lata w wielu z nich przygotowane były słoiki z zaprawionymi przetworami. Niestety, wszystko trzeba wyrzucić.
Radio 90: Zapewne gospodynie domowe miały tych przetworów przygotowanych w słoikach. One są szczelnie zamknięte, co z takimi produktami?
Karina Talabska: Nie rekomendujemy spożywania takiej żywności, nawet szczelnie zamkniętej, bo nie jesteśmy w stanie ręczyć, czy rzeczywiście nic się tam nie przedostało, czy one na pewno były szczelnie zamknięte. A w szczególności jeżeli mamy płody rolne zgromadzone w takiej piwnicy albo na polach, które były zalane, to nie należy ich spożywać.
Woda wodociągowa wszędzie nadaje się do spożycia
– słyszymy w inspekcji.
Karina Talabska: Jeżeli chodzi o mycie, to mogę zapewnić, że na terenie powiatu raciborskiego woda do mycia rąk na pewno jest bezpieczna, bezpieczna woda w wodociągach, która w tej chwili jest chlorowana profilaktycznie. I tu też chciałam zapewnić, że chlorowanie jest na tę okoliczność niezbędne. Jest w stężeniach, które są przewidziane przepisami i ma charakter profilaktyczny to chlorowanie wody.
Czytaj także:
- Trwa wielkie sprzątanie w Chałupkach [FOTO, WIDEO]
- Krzyżanowice: podziękowania za pomoc tym, których dotknęła powódź