Schrony w Rybniku: 5 tysięcy miejsc dla 120 tysięcy mieszkańców
"W ponad 120 tysięcznym Rybniku, mamy miejsc schronienia dla 5 tysięcy mieszkańców, to 17 procent wymaganego minimum" - przyznał w porannej rozmowie w Radio 90, Adam Abrahamczyk Naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miasta Rybnika.
Szacowany czas czytania: 03:05
Schrony w Rybniku. Nie dla wszystkich
Z porannym gościem rozmawialiśmy o tym czy i jak miasto przygotowane jest na wypadek wojny:
Adam Abrahamczyk: Musimy zapewnić schrony i miejsca ukrycia na około 61 tysięcy mieszkańców, z czego jedna czwarta w schronach i ukryciach. To jest około 30 tysięcy osobomiejsc, które należy zapewnić zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Radio 90: A ile dzisiaj mamy?
Adam Abrahamczyk: Jeżeli chodzi o miejsca schronów, to to jest dokładnie 41 obiektów i oczywiście także są ukrycia, czyli łącznie mamy 47 tych obiektów budowlanych. Liczba schronienia to jest ponad 5 tysięcy miejsc, co stanowi 17 procent tego wymaganego minimum.
W całym kraju jest jeszcze gorzej. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że tylko 4 procent mieszkańców Polski ma dostęp do schronów. Dziś miejscami w Rybniku schronienia są zakłady pracy, takie jak kopalnie, Elektrownia Rybnik, szkoły, czy zasoby mieszkaniowe w spółdzielniach, czy ZGM. Straż Pożarna i Powiatowy Inspektor Nadzór Budowlany w całym kraju cały czas prowadzi kontrolę takich miejsc. Do tej pory wykonano zaledwie 20 procent przeglądu takich miejsc. W znalezieniu schronu miała nam pomóc specjalna aplikacja stworzona przez Straż Pożarną. Niestety nie działa ona tak, jak powinna.
Adam Abrahamczyk: Jeżeli chodzi o aplikację, którą stworzyła Państwowa Straż Pożarna, to myślę, że ona pozostawia sobie dużo do życzenia, ponieważ mamy tam kwestie dotyczące braku nawigacji czy złudnego poczucia takiego bezpieczeństwa, ponieważ nie jest dokładnie opisane w tej aplikacji czy te schrony są przeznaczone dla wszystkich mieszkańców, czy tylko i wyłącznie dla poszczególnych administratorów. To jest troszeczkę niedoprecyzowane. Dlatego z tego, co wiemy, powstaje także nowa aplikacja.
Mimo że od wybuchu wojny w Ukrainie doszło w marcu 2022 roku, to dopiero w tym roku weszła w życie Ustawa O Ochronie Ludności i Obrony Cywilnej, która ma stworzyć kompleksowy system ochrony ludności w sytuacjach kryzysowych.
Wydany został poradnik bezpieczeństwa, można go pobrać między innymi na stronie Miasta Rybnika
– podkreśla poranny gość Radia 90:
Adam Abrahamczyk: To jest to, na co też oczekiwaliśmy jako samorządy, po to, aby te informacje przekazywać mieszkańcom. Te informacje się też pojawiły po jego opublikowaniu na stronie Urzędu Miasta. Ten poradnik będzie w formie drukowanej dostarczony do mieszkańców. Też można go pobrać w formie PDF. To są takie kwestie dotyczące przygotowania siebie i najbliższych na różne sytuacje. Postępowania i ewakuacji sygnałów alarmowych, schronienia, pożar, powódź.
W poradniku znajdziemy także informacje o plecaku ewakuacyjnym.
Warto go mieć w domu
– dodaje naczelnik Abrahamczyk.
Radio 90: Co w nim powinno się znaleźć?
Adam Abrahamczyk: Niezbędne dokumenty, a także drobne środki pieniężne, waluty, no i przede wszystkim lekarstwa niezbędne. Ten plecak ma nam zapewnić samowystarczalność na około 72 godziny i myślę, że także powinien się znaleźć te wszystkie kwestie dotyczące urządzeń typu powerbank, radio. Z pewnością źródła światła, odzież dostosowana do różnych warunków pogodowych. Nie zapominajmy o tym, żeby też zabrać jakąś pamiątkę rodzinną. Co jest ważne – oczywiście coś, co spowoduje, że nasze dzieci będą się czuły bezpiecznie.