Sejm uchwalił ustawę określającą maksymalną cenę węgla. Pytamy posła Adama Gawędę i Bogusława Ziętka z Sierpnia 80 czy to rozwiąże problem?

W internetowym sklepie PGG jest on praktycznie niedostępny, a u pośredników ceny sięgają 2,5 tysiąca złotych za tonę. Teraz po interwencji rządu to ma się zmienić. Jak mówi w rozmowie z Arkadiuszem Żabką poseł Adam Gawęda, to rozwiązanie ma sprawić, by każde gospodarstwo domowe na okres zimowy zaopatrzyć w niezbędne minimum.

Radio 90: Te rozwiązania cieszą, natomiast 3 tony nie pozwolą na ogrzanie domu.

Adam Gawęda: Ale na pewno na początek tego sezonu pozwoli to, żeby zaopatrzyć wszystkie gospodarstwa. A przecież wiemy, że w tracie sezonu grzewczego kopalnie nadal będą prowadziły eksploatację. Proponujemy to rozwiązanie, by każdego na okres zimowy zaopatrzyć w to minimum. Natomiast nie zamykamy tematu i zobaczymy, jak to się będzie wszystko rozwijało. Jest to sytuacja rzeczywiście bardzo trudna, bo wojna zerwała wiele łańcuchów dostaw i my w takich sytuacjach kryzysowych natomiast reagujemy, przyjmując bardzo szybko rozwiązania legislacyjne.

Jak dodaje poseł Adam Gawęda, teraz niezbędne jest wprowadzenie rozwiązań technicznych w poszczególnych kopalniach:

Adam Gawęda: Wiadomym jest, że kopalnie nie eksploatują węgla o jednym tylko gatunku, w związku z tym będą te szczegóły techniczne poddane bardzo gruntownej pracy, która pozwoli na to, żeby w najbliższym czasie wypracować finalny model sprzedażowy.

Tymczasem Bogusław Ziętek przewodniczący Sierpnia 80 uważa, że uchwalenie ustawy określającej cenę węgla na 996 złotych za tonę i możliwość sprzedaży w tej cenie maksymalnie 3 ton nie rozwiąże problemu:

Bogusław Ziętek: Ta ustawa nie spowoduje, że tego węgla będziemy mieli więcej. My mamy problem z węglem dla odbiorców indywidualnych, dla odbiorców komunalnych, dla rolników, ogrodników, dla małych firm. I tego węgla oczywiście nie przybędzie, w najmniejszym stopniu nie rozwiąże problemu. Dlatego że jesienią będziemy mieli ceny, które będą daleko wyższe od tej ceny, jaką wymarzył sobie rząd. To dla wielu ludzi nie będzie rozwiązaniem problemu, dlatego że 3 tony nie wystarczą na ogrzanie większej powierzchni domu. To jest stanowczo za mało.

Aby węgla było więcej trzeba zwiększyć wydobycie i zatrudnić już teraz nowe osoby w górnictwie – dodaje Ziętek

Podkreślając, że czeka nas ciężka jesień, bo może zabraknąć nie tylko węgla:

Bogusław Ziętek: Te ceny będą jeszcze wyższe na jesieni, kiedy ten kurz propagandowy opadnie i okaże się, że węgla nam brakuje i ludzie będą zmuszeni go kupować po cenach, które będą na rynku. Na jesieni będziemy mieli także inne problemy z brakami gazu i włączeniami energii elektrycznej. Po prostu rząd będzie musiał przygnać się do tego, że popełnił zbyt wiele błędów.

Dodajmy, że aby skorzystać z rządowej pomocy i kupić tani węgiel trzeba legitymować się wpisem do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Można to zrobić tylko do końca czerwca.

Czytaj także:

• Polska Grupa Górnicza chwali się rekordową sprzedażą ekogroszku. Klienci krytykują
• Rząd wkracza do akcji, węgiel po 996 złotych za tonę. Maksymalnie 3 tony na gospodarstwo. Czy to rozwiąże problem jego dostępności?
• Oszukali PGG na kilkaset ton węgla. Zatrzymano nielegalny proceder sprzedaży opału [WIDEO]