Seria narkotykowych zatrzymań
Jeden przyznał się sam, inni wpadli zauważeni przez policyjne patrole. Mundurowi z Jastrzębia w ciągu jednego dnia złapali aż pięć osób, które miały przy sobie narkotyki. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Jako pierwszy, w ręce policji wpadł 17-latek, mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, którego zdradziło nerwowe zachowanie. Patrol, wyczulony na tego typu reakcje, postanowił skontrolować całą grupę znajomych, zmierzających w stronę zarośli, przy jednym z nieletnich znaleziono woreczek z niespełna dwoma gramami marihuany.
Niewiele czasu minęło, kiedy doszło do kolejnego zatrzymania. Uwagę dzielnicowych, patrolujących obrzeża miasta, przykuło zachowanie dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym na poboczu samochodzie. Znaleziono przy nich marihuanę, w dodatku podczas kontroli, do 22-latków dołączył ich rówieśnik, który posiadał mefedron, wszyscy to mieszkańcy powiatu cieszyńskiego.
Piąty z zatrzymanych, który swoim zachowaniem wzbudził podejrzenia patrolu, to 24-latek z Wodzisławia. Policjanci zauważyli go w stojącym na poboczu seacie. Mężczyzna na widok patrolu wyrzucił za siebie zwinięty kawałek papieru, jak się okazało, była to marihuana.