Siatkarze Jastrzębskiego Węgla awansowali do finału Pucharu Polski
Podczas rozgrywanego w Krakowie Final Four, w piątek (13.03) jastrzębianie pokonali Trefl Gdańsk 3:0 i w sobotę (14.03.) zagrają o torfeum. Zespół trenera Gardiniego rozegrał dobry mecz, w każdym secie jego podopieczni budowali przewagę, którą utrzymywali do końca każdej z partii. Kolejne sety wygrywali do 22, 18 i 19.
Plan minimum wykonaliśmy
– mówił po dzisiejszym meczu środkowy Jastrzębskiego Węgla:
Łukasz Wiśniewski: Bardzo się cieszymy z awansu do finału, myślę, że spotkanie w naszym wykonaniu było dobre, a momentami bardzo dobre, na pewno możemy lepiej zagrać na zagrywce, bo dzisiaj było mnóstwo niepotrzebnych błędów. Myślę, że po dzisiejszym meczu troszkę bardziej zaadoptujemy się do tej hali i jutro będzie to wyglądało jeszcze lepiej.
W finale Jastrzębski Węgiel zmierzy się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, która w drugim półfinale 3:2 wygrała z Wartą Zawiercie.
Zagramy o zwycięstwo
-deklaruje środkowy:
Łukasz Wiśniewski: Na pewno nie musimy wszyscy zagrać na 120%, to nie jest tak, jeżeli zagramy wszyscy na 90% ale równo bez wahań w secie, wtedy mamy szansę powalczyć o zwycięstwo. Faworytem są oni, my nie mamy nic do stracenia, mały kroczek wykonaliśmy, teraz czas na regenerację, zapomnieć o dzisiejszym spotkaniu, bo jutro będzie nowa historia, wyjść z otwartą głową na jutrzejsze spotkanie finałowe, nie mamy nic do stracenia, idziemy, ryzykujemy i mam nadzieję, że wygrywamy.
Początek jutrzejszego meczu finałowego o Puchar Polski o 14.45.
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 3:0 (25:22, 25:18, 25:19)
Jastrzębski Węgiel: Louati, Wiśniewski, Kampa, Al Hachdadi, Gladyr, Szymura, Popiwczak (libero) oraz Kosok, Bucki
Trefl Gdańsk: Lipiński, Wlazły, Janusz, Reichert, Urbanowicz, Crer, Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak, Mordyl
MVP: Mohamed Al Hachdadi.