Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrali z Vervą Warszawa. Jak potoczył się mecz?
Mogli wygrać 3:0 a przegrali 2:3. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla byli wczoraj blisko trzypunktowej zdobyczy. Mecz przeciwko Vervie Warszawa zaczęli do dwóch wygranych setów. W trzecim też prowadzili, mieli 3 piłki meczowe ale żadnej nie wykorzystali.
Zespół ze stolicy wygrał tą partię meczu 27:25 i dominował na boisku już do końca spotkania. Straconej szansy na zwycięstwo żałował przyjmujący Jastrzębskiego Wegla, Rafał Szymura:
Szkoda tego meczu. Po tym 3 przegranym secie załamaliśmy się. Coś pękło w środku w nas w psychice i to było widać w kolejnych setach. Nie byliśmy takim zespołem jak przez te pierwsze 2 sety bardzo dobrze graliśmy, byliśmy drużyną, a później coś się zacięło (..). Musimy się szybko podnieść, bo liga jest rozpędzona, grania są co 3 dni. Musimy ten kryzys złamać i wrócić na tą zwycięską ścieżkę.
Po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją do zespołu dołączył środkowy, Łukasz Wiśniewski:
Cieszę się z powrotu, by był on trochę przedwczesny, bo kilka tygodni temu z Będzinem grałem mecz, ale okazało się, że za szybko. Poczekaliśmy kilka dni i bardzo się z tego cieszę, że mogę być z chłopakami na boisku. Niestety wynik dla nas nieszczęśliwy, mieliśmy wszystko w tym meczu, żeby wygrać za 3 punkty. Jeżeli się z takim przeciwnikiem nie wykorzystuje takich sytuacji, to niestety tak to wygląda. Po raz kolejny nie umiemy postawić kropki nad i. Myślę, że musimy się skupić na tym, że gramy do końca do ostatniej piłki, a nie już mając kilka punktów przewagi..nikt nam za darmo 3 punktów nie odda.
Jastrzębski Węgiel przegrał drugi mecz z rzędu, czy zespół dopadł kryzys? Mówi drugi trener „pomarańczowych” Leszek Dejewski:
Kryzys myślę, że nie. Nawet w przegranym meczu w Nysie pierwszy set był bardzo dobry, drugi był ok. Musimy się zastanowić nad tym co mamy robić jak przegrywamy, bo tutaj nasza niemoc wychodzi i nie mamy w tym momencie jakiegoś lidera, który weźmie ten ciężar na swoje barki i dokończy ten mecz. Podobny mecz rozegraliśmy w Warszawie też 2:0 wygrywając, tam się udało wygrać 3:2, ale tutaj nie podjęliśmy walki.
Już w sobotę (16.01) Jastrzębski Węgiel zagra kolejne spotkanie o ligowe punkty, na wyjeździe zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów.
Czytaj także:
