Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zrobili pierwszy krok w drodze do finału Mistrzostw Polski

Facebook Twitter

Wczoraj (23.04.) jastrzębianie pokonali we własnej hali PGE Skrę Bełchatów 3:0. Mecz zaczęli dobrze bo pierwszego seta wygrali gładko 25:14. W kolejnych toczyła się zacięta walka. Mecz poprzedziła minuta ciszy za zmarłych górników.

fot. jastrzebskiwegiel.pl

W drugiej partii spotkania długo prowadzili goście, jastrzębianie dogonili ich w końcówce i ostatecznie wygrali ją na przewagi 30:28. Trzeci set był podobny, gospodarze przegrywali już 21:24 ale wtedy na zagrywkę wszedł czeski atakujący mistrzów Polski, Jan Hadrava. Dzięki jego serwisom gospodarze zwyciężyli 26:24 i wygrali cały mecz. Hadrava został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.

Posłuchaj co mówił Jan Hadrava:

Z wygranej cieszył się jego kolega z zespołu, środkowy, Łukasz Wiśniewski.

Łukasz Wiśniewski: Przede wszystkim jesteśmy szczęśliwi z rezultatu, było to trudne spotkanie, Janek okazał się „kilerem” na końcu, ale taka prawda jest, że w dwóch setach musieliśmy gonić ten wynik. Tu się poznaje charakter drużyny: Bełchatów miał przewagę nad nami, ale my walczyliśmy do samego końca i jak widzimy, to się opłaca. To jest bardzo fajna lekcja pewności siebie.

Emocji było co nie miara, na szczęście zakończyliśmy zwycięstwem spotkanie

– dodaje libero Jastrzębskiego Węgla, Jakub Popiwczak, posłuchaj:

Mecz poprzedziła minuta ciszy za zmarłych górników w kopalni Pniówek. Wiemy także co się dzieje w kopalni Zofiówka

– mówił ukraiński środkowy zespołu z Jastrzębia Jurij Gladyr.

Jurij Gladyr: Wszyscy jesteśmy cząstką tego regionu, ci ludzie, którzy stracili swoje życie są częścią naszego społeczeństwa, łączymy się w bólu z ich rodzinami. To są ciężkie chwile dla tego miasta, wiem co to znaczy, bo jak wiadomo u mnie w kraju ludzie umierają z powodu wojny…. Jesteśmy częścią tego społeczeństwa i składamy kondolencje rodzinom.

Rewanżowe spotkanie we wtorek (26.04.) w Bełchatowie.

Pojedziemy po zwycięstwo

– mówi drugi trener zespołu, Leszek Dejewski.

Leszek Dejewski: Z dnia na dzień, z godziny na godzinę czujemy się coraz lepiej, problemy zdrowotne są już praktycznie za nami (…) czas pracuje na naszą korzyść i z optymizmem będziemy jechać do Bełchatowa.

Przypomnijmy, że półfinałowa rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Jeżeli w Bełchatowie wygrają gospodarze, trzeci decydujący mecz odbędzie się w sobotę 30 kwietnia w Jastrzębiu.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj