Siatkarze z Jastrzębia zaczynają walkę o Ligę Mistrzów
Przypomnijmy: Jastrzębski Węgiel musi przejść eliminacje, by zagrać w fazie grupowej tych rozgrywek. W zeszłym sezonie dotarli do ćwierćfinału, którego z powodu pandemii nie dane im było rozegrać. Władze europejskiej siatkówki zdecydowały, że rywalizacja nie zostanie dokończona. W tym sezonie zdecydowały, że o dwa miejsce w fazie grupowej powalczy kilka drużyn, wśród nich znalazł się Jastrzębski Węgiel.

Radości z tego faktu nie krył prezes klubu, Adam Gorol:
Bardzo ubolewałem nad tym, że te rozgrywki zostały przerwane, dlatego, że nasz zespół prezentował się świetnie, mieliśmy duże szanse na dobry wynik, niestety z niezależnych od nas czynników, te rozgrywki nie zostały dokończone, natomiast już wtedy powiedziałem, że zrobię wszystko, by nasz klub został przyłączony do kolejnej fazy. Jak wiemy pozycja w Lidze nas nie uprawniała do dalszej gry, natomiast zawnioskowałem od razu po decyzji CEV, o to, żeby nas federacja dopuściła. Kilka miesięcy walczyliśmy, staraliśmy się i uważam, że jest to sprawiedliwe. Jastrzębskiemu Węglowi po prostu to się należy. Zrobimy wszystko, ze dokończyć to, co rozpoczęliśmy w ubiegłym sezonie.
W powrót do Ligi Mistrzów i dobry występ w tych rozgrywkach wierzy kapitan Jastrzębskiego Węgla, Lukas Kampa:
To musi być nasz cel, na nowy sezon. Osobiście ja chcę wygrać coś wreszcie. Spróbujemy, mam nadzieję, że będzie to fajna przygoda dla nas i kibiców.
Za przeciwników w pierwszej fazie eliminacji jastrzębianie będą mieli białoruski Storitiel Mińsk i holenderskie Dynami Apeldoorn. Turniej zostanie rozegrany w Jastrzębiu.
Awans to nasz obowiązek
– mówi drugi trener zespołu, Leszek Dejewski:
Powinniśmy to wygrać, po to organizowaliśmy to, żeby zagrać w fazie grupowej, zmierzyć się z tymi najlepszymi. W ostatnim sezonie pokazaliśmy, że potrafimy dobrze grać w tej Lidze Mistrzów.
Turniej eliminacyjny startuje w Jastrzębskiej hali we wtorek (22.09). W czwartek dowiemy się kto w nim zwyciężył i awansował do drugiej fazy eliminacji. Tam znów będzie rywalizacja między trzema drużynami, dopiero najlepsza z nich awansuje do Ligi Mistrzów.
Czytaj także: