Silny wiatr oznacza też wyjazdy straży pożarnej do pomiaru tlenku węgla
Silnie wiejący wiatr przyczyną kilku strażackich interwencji w sprawie pomiaru tlenku węgla. Trzy razy w ciągu ostatniej doby wyjeżdżali strażacy z Rybnika, by sprawdzić stężenie czadu w mieszkaniach w Czerwionce-Leszczynach i na ulicy Spółdzielczej w Rybniku.
Mieszkańcy mieli objawy podtrucia niebezpiecznym gazem
Jak mówią strażacy: wiatr powodował cofki z kominów, a to mogło być przyczyną wzrostu stężenia tlenku węgla. W Raciborzu przy ulicy Królewskiej lokatorów o niebezpieczeństwie zaalarmowała czujka. Urządzenia pomiarowe pokazały 285 PPMów – to dość wysokie stężenie. Mieszkańcy szybko opuścili mieszkanie, nie zostali podtruci czadem.
To kolejny dowód na to, że warto zainstalować czujkę w swoim mieszkaniu
– usłyszeliśmy od Rolanda Kotuli, rzecznika prasowego raciborskiej straży pożarnej, który przypomina zdarzenie z piątku (28.01.). Wtedy na ulicy Browarnej tlenek węgla spowodował zatrucie u 17-latki. Tu nie było czujki. Dziewczyna była nieprzytomna, kiedy strażacy dojechali na miejsce. Została zabrana do szpitala.
Czytaj także:
- Nie żyje 67-latka z Ustronia. Czy zabił ją tlenek węgla?
- Żory: Tlenek węgla na Sikorskiego
- Sezon grzewczy dobiega końca, ale tlenek ciągle aktywny