Skocznia imienia Adama Małysza w Wiśle-Malince ma nowy rozbieg
Jego montaż był jednym z warunków rozegrania na tym obiekcie inaugurujących nowy sezon zawodów Pucharu Świata. Zaplanowano je w dniach od 17 do 19 listopada. Dlatego zapadła decyzja o modernizacji tego fragmentu skoczni.
Lodowe tory już są – mówi z dumą Radiu 90 wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego, dyrektor kompleksów sportowych w Beskidach, Andrzej Wąsowicz:
Montaż nowego rozbiegu trwał zgodnie z harmonogramem prac 10 dni. Tor, jakie zamontowano na skoczni w Wiśle-Malince, będą służyły skoczkom przez cały rok – dodaje Andrzej Wąsowicz:
Tory najazdowe dla skoczków to jedno, ale fani skoków zastanawiają się czy problemem nie będzie brak śniegu. Prezes Wąsowicz zapewnia, że nie ma się o co martwić, listopadowe zawody Pucharu Świata w Wiśle na pewno się odbędą:
Dodajmy, że agregaty do chłodzenia rozbiegu zostaną zamontowane na skoczni w Wiśle z początkiem października. Nowe tory, już w tym miesiącu testować będą skoczkowie reprezentacji Słowenii (od 17.09.). Cała inwestycja ma kosztować 2 miliony 800 tysięcy złotych. W przyszłym roku planowany jest montaż osłon zabezpieczających przed wiatrem skoczków w pozycji najazdowej.