Skromny korowód studentów w Rybniku
Czy to forma ich protestu? W korowodzie studentów w trakcie rybnickich Juwenaliów żaków poszło niewielu. Więcej było reporterów i przypadkowych gapiów. Przypomnijmy: ważą się losy ośrodka zamiejscowego Uniwersytetu Śląskiego w tym mieście. Mówi się o jego likwidacji.
Jak tłumaczył rektor uczelni z Katowic Wiesław Banyś, uniwersytetu nie stać na utrzymanie ośrodka w Rybniku i grozi mu zamknięcie.
(…) Mimo wszystko chcieliśmy pokazać, że studenci w Rybniku są, lubią się pokazywać, lubią się bawić i to miasto bez nich właściwie umrze, nie chcemy się poddać. Będziemy walczyć o ten ośrodek, cały czas są prowadzone rozmowy z miastem i rektorem, ale na decyzję trzeba czekać.
– powiedziały Monice Sokołowskiej studentki, które wzięły udział w czwartkowym (9.05.) korowodzie. A decyzja, co do losów ośrodka ma zapaść na posiedzeniu senatu Uniwersytetu Śląskiego, w ostatnim tygodniu maja. Studenci twierdzą, że sprawa jest już przesądzona.