Skupień: Dawanie pieniędzy na ulicy nie rozwiązuje problemu bezdomnych
Plac Wolności, jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc Rybnika pełne bezdomnych. Choć można ich zobaczyć w wielu miejscach, to właśnie ścisłe centrum upodobali sobie najbardziej. Dlaczego?
Bo tam najłatwiej można wyżebrać parę groszy. Dlatego władze Rybnika, po raz kolejny apelują, aby nie dawać bezdomnym pieniędzy. Mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku:
Po raz kolejny apelujemy do mieszkańców, by nie dawali na ulicy. Dawanie na ulicy nie rozwiązuje problemów społecznych, wzmaga je, wzmacnia i powoduje, że te osoby nie mają powodów, by te osoby nie mają powodu, by znaleźć sobie inne miejsce. Pozostają w okolicach rynku, na ławkach w miejscach publicznych, bo tam znajdują źródło dochodu, znajdują możliwość kupienia jedzenia czy alkoholu. Wszystkim tym, którym wydaje się, że okazują wrażliwość i troskę zwracamy uwagą na to, że dawanie na ulicy nie rozwiązuje problemu społecznego.
Rybnik od kilku lat jest bardzo atrakcyjnym miejscem dla osób bezdomnych. Ile osób bez stałego miejsca zamieszkania, żyje w Rybniku? Nie wiadomo. W ubiegłym roku było ich około pół tysiąca.
Czytaj także: