Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Skutery szaleją po górach. „To nie są goprowcy”

To nie są ratownicy. Beskidzki GOPR reaguje na sygnały o kierowcach skuterów śnieżnych, którzy szaleją po górach i zapowiada, że wszystkie nadużycia będą zgłaszane policji.

www.facebook.com/grupabeskidzkagopr

Szacowany czas czytania: 00:50

W ostatnim czasie docierają do nas liczne sygnały o niebezpiecznym zachowaniu kierowców skuterów śnieżnych. Niestety są wśród nich osoby podszywające się pod ratowników GOPR.

-czytamy na profilu GOPR Beskidy.

Mimo, że wyglądają jak ratownicy, nie są goprowcami, podszywają pod nich, ubierające np. kamizelkę czy kurtkę z emblematem organizacji. Wsiadają na skutery i szarżują do Beskidach. Zgłoszenia dotyczą osób, które jeżdżą po szlakach turystycznych z dużą prędkością, czy np. dewastują skuterami młodniki.

Tymczasem GOPR tłumaczy:

Ratownik wykonujący patrol lub czynności ratunkowe zawsze posiada odpowiedni ubiór i apteczkę, no i nie pozwala sobie na łamanie zasad bezpieczeństwa.

Rada dla turystów jest taka: jeśli ktoś wzbudza nasze podejrzenia, można sprawdzić dzwoniąc do stacji GOPR w Szczyrku, czy w danym rejonie był wyjazd ratownika. Jeśli nie, sprawę należy zgłosić.

Czytaj także:

REKLAMA