Śledczy się pomylili. Zatrzymano człowieka, który nie miał nic wspólnego z alarmem bombowym
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył mężczyzna zatrzymany w sprawie fałszywego alarmu bombowego w rybnickim Sądzie Rejonowym. Przypomnijmy: ewakuowano wtedy ponad 200 osób, przez jakiś czas sparaliżowane było centrum miasta.
Ładunku nie znaleziono, a śledczy jako sprawcę wytypowali aplikanta adwokackiego, który w podobnym czasie dzwonił do sądu. Już po jego zatrzymaniu okazało się, że rozmowa była służbowa i odbyła się kilka minut przed wywołanym alarmem. W związku z tym mężczyzna złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
– mówi Michał Szułczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Do końca tygodnia ma zapaść decyzja, która jednostka zajmie się tą sprawą. Rybnicka policja nie komentuje tej sprawy.