Słuchacze Radia 90 alarmują i pytają: co śmierdzi przy czeskiej granicy
Co śmierdzi przy czeskiej granicy? - pytają słuchacze Radia 90. "Dziś rano w powietrzu jest wyczuwalny okropny, chemiczny smród. Czyżby jednak ostatnia katastrofa kolejowa w Czechach zagrażała polskiemu środowisku?"- pisze Bogusława z Chałupek.

Szacowany czas czytania: 01:10
Przypomnijmy, w piątek (28.02) w miejscowości Hustopecze nad Beczwą na Morawach, 75 km od Chałupek, wykoleiły się cysterny przewożące benzol. Doszło do wycieku łatwopalnej substancji i wybuchł potężny pożar.
Jak mówi nam Małgorzata Krzemien, sekretarz Urzędu Gminy w Krzyżanowicach, do urzędu nie wpłynęła żadna informacja o zagrożeniu w związku z zanieczyszczeniem powietrza, a takie alerty ze strony czeskiej są regułą.
Małgorzata Krzemien przy naszym telefonie:
Małgorzata Krzemien: Na chwilę obecną nie mamy informacji, zarówno ze strony czeskich sąsiad ów, jak i polskich służb zarządzania kryzysowego i również Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska o jakichkolwiek zagrożeniach czy też przekroczeniach stężenia. Rozmawiałam też z sołtysem sołectwa Chałupki – zarówno jemu, jak i do nas, do urzędu nie wpłynęły żadne sygnały.
Po sygnale od słuchaczki Radia 90 Krzyżanowice wystąpiły o informacje z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: