Służby chwalą – tak ma wyglądać prawidłowy „korytarz życia”. Zapamiętajcie! [WIDEO]
Wyruszyliśmy na ferie. Czasami to niewielkie odległości, ale zdarzają się dalekie wyjazdy. Niezależnie gdzie jedziemy, możemy być świadkami czy uczestnikami wypadku lub kolizji. W tym momencie najważniejszy jest czas dotarcia do osób poszkodowanych.

Służby ratunkowe przypominają, szczególnie kierowcom, którzy podróżują autostradami i drogami ekspresowymi, aby pamiętali o korytarzach życia. Kiedy dochodzi do wypadku, służby próbują jak najszybciej dotrzeć do tych, którzy potrzebują pomocy.
Kiedy tworzymy korytarz życia? Jeśli widzisz, że na autostradzie lub drodze ekspresowej droga zaczyna się blokować, tworzy się zator, nie czekaj aż usłyszysz syreny ratunkowe, od razu ustaw odpowiednio pojazd, którym kierujesz przy krawędzi jezdni. Szybka reakcja i utworzenie wolnej przestrzeni może uratować komuś życie.
Na drogach o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem zjeżdżają na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami na prawo. Po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego kierowcy mogą kontynuować jazdę po uprzednio zajmowanym pasie ruchu, jeśli oczywiście jest to możliwe.
Policja przypomina:
W żadnym przypadku kierujący nie powinien blokować innych pojazdów, które zdecydowały się na przejazd korytarzem życia, gdyż może się okazać, że ta osoba robi to w związku z ratowaniem życia lub zdrowia innej osoby np. jedzie pilnie do szpitala z osobą, która dostała zawału czy rodzącą kobietą.
Czytaj także: