Śmierć narciarza w Szczyrku. Mężczyzna wypadł z trasy
Tragiczny finał narciarskiego wypoczynku w Beskidach. Na trasie zginął 48 -latek.

Szacowany czas czytania: 00:20
Do wypadku na trasie narciarskiej doszło w Szczyrku na Hali Skrzyczeńskiej. Ze wstępnych informacji przekazywanych przez służby wynika, że obywatel Czech stracił panowania w czasie jazdy i wypadł z trasy.
Na miejscu od razu pojawili się goprowcy oraz pogotowie ratunkowe. Wezwano także helikopter LPR. Mimo wysiłków medyków 48-latka nie udało się uratować.
Czytaj także: